Baerbock: Pamięć o zbrodniach obowiązkiem Niemiec
4 października 2022Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock odniosła się po spotkaniu z szefem polskiej dyplomacji Zbigniewem Rauem do kwestii żądań reparacyjnych wysuwanych wobec Niemiec przez polski rząd oraz wystosowanej w tej sprawie noty dyplomatycznej. Potwierdziła dotychczasowe stanowisko niemieckiego rządu, który odrzuca polskie żądania.
Przywołała traktaty budujące „wspólny ład pokojowy” w Europie, w tym polsko-niemiecki traktat graniczny z 1990 roku i traktat dobrosąsiedzki z 1991 roku. Te podstawy prawne „były wielokrotnie potwierdzane w różnych momentach historycznych w przeszłości, także w 2004 roku, dlatego też kwestia ta została dla nas prawnie wyjaśniona” – oświadczyła niemiecka polityk.
Dodała, że „Niemcy bez zastrzeżeń przyznają się do swojej historycznej odpowiedzialności”.
„Wieczne” przypominanie o niemieckich zbrodniach
Przypominanie o cierpieniach zadanych Polakom pozostanie „wiecznym zadaniem” Niemiec, zapewniła Baerbock. Mówiła o swoich spotkaniach z uczestnikami Powstania Warszawskiego i o wizycie na cmentarzu powstańców w Warszawie. – Ten ból jest zawsze obecny, aż po dziś dzień, i to nie tylko u 90-latków, ale także u 9-latków, bo ten ból jest przekazywany z pokolenia na pokolenie – stwierdziła podczas konferencji prasowej.
Minister Zbigniew Rau powiedział, że ze względu na „dramatycznie odmienne doświadczenia z tradycją i polityką imperialną, Polska i Niemcy mają szansę wspólnie stworzyć modelowy przykład przezwyciężenia traum powstałych wskutek imperialnej polityki, terytorialnych i materialnych grabieży, prób kolonizacji i eksterminacji całych narodów".
Wojenna trauma Polaków
– Społeczeństwo polskie wciąż taką traumę odczuwa wskutek niemieckiej napaści zbrojnej na Polskę w 1939 roku, niemieckiej okupacji oraz ich negatywnych konsekwencji dla kapitału społecznego, potencjału gospodarczego i dziedzictwa narodowego. To ogranicza i hamuje możliwości dalszego rozwoju i pogłębiania relacji polsko-niemieckich – oświadczył minister, dodając, że „czas najwyższy zmierzyć się z tym problemem".
Dlatego rząd polski wystąpił do Berlina z wnioskiem „o rozwiązanie tego problemu oraz sprawiedliwego, całościowego, materialnego i prawnego uregulowania kwestii krzywd i strat, jakie ponieśli obywatele polscy i państwo polskie w wyniku II wojny światowej".
Rau liczy na „dobrą współpracę” z Berlinem, która powinna stworzyć „modelowy przykład przezwyciężenia następstw nielegalnego użycia przemocy w stosunkach międzynarodowych”. Ma nadzieję, że stanowisko Niemiec będzie „ewoluować”.
Polaków i Niemców „więcej łączy niż dzieli”
Annalena Baerbock apelowała, by mając w tle tragiczną przeszłość, wspólnie zwrócić się ku przyszłości. Jej zdaniem oba kraje mają wspólną przyszłość „z naszą Unią Europejską". „Jest to nie tylko nasze ubezpieczenie na życie, szczególnie w tych czasach, ale jest to naszym instrumentem na przyszłość", podkreśliła Baerbock. Uważa, że Polaków i Niemców więcej spraw łączy, niż dzieli.
Jej zdaniem należy się dokładnie przyjrzeć traktatowi o dobrosąsiedzkich relacjach z 1991 roku, zastanawiając się, „gdzie jeszcze nie wypełniliśmy wystarczająco traktatu o przyjaźni”. Jej zdaniem dotyczy to takich dziedzin jak kultura pamięci, wspólne podręczniki nauczanie języków.
Nawiązując do nowszej wspólnej historii, Baerbock wyraziła wdzięczność Polakom za walkę z komunizmem: „My, Niemcy, wiemy, jak wiele zawdzięczamy Polakom, którzy również mieli odwagę strajkować i demonstrować za wolność i demokrację, utorowali drogę do zjednoczenia Niemiec, pokazali, że warto walczyć o marzenie o wolności i demokracji. Bez Solidarności nie byłoby upadku muru berlińskiego w moim kraju w 1989 roku. Za to Niemcy pozostaną Polsce dozgonnie wdzięczne.”
Ukraina wspólnym wyzwaniem
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec wspólnym głosem mówili o potrzebie wspierania Ukraińców broniących swego kraju. Minister Baerbock podkreśliła, że Polska ma dziś „kluczową rolę dla wolności i bezpieczeństwa w naszej wspólnej Europie”. Podziękowała Polsce i Polakom za to, że „zakasali rękawy i dali dach nad głową, nowy dom, wielu ludziom z Ukrainy, przede wszystkim dzieciom”.
Podczas jednej z debat w ramach odbywającego się w Warszawie dorocznego Warsaw Security Forum minister Baerbock ustosunkowała się do wysuwanych pod adresem Niemiec zarzutów o niewłaściwą ocenę zagrożenia ze strony Rosji.
Nowy kurs wobec Rosji
– Wiem i całkowicie rozumiem niechęć do mojego własnego kraju, ponieważ jako Niemcy nie słuchaliśmy uważnie słusznych argumentów, że Nord Stream zostanie użyty jako broń w jakiejś kolejnej sytuacji. Dlatego też całkowicie rozumiem, że jest tak wiele pytań, zwłaszcza w krajach wschodnioeuropejskich – powiedziała Baerbock, zapewniając o zdecydowanej zmianie kursu całej Europy, w tym Niemiec, wobec Kremla.
Ostrzegła przed próbami wprowadzania podziałów w europejskich społeczeństwach w kwestii nastawienia do Rosji.
– W tym momencie, kiedy wobec Rosji stoimy zjednoczeni jak nigdy dotąd, również dlatego, że Niemcy są na pokładzie, musimy pozostać zjednoczeni i nie powinniśmy dawać ani krzty możliwości, by zewnętrzne siły podzieliły społeczeństwa europejskie – powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji.