Berlin. Koalicja jeszcze przed świętami
27 września 2021Olaf Scholz, kandydat socjaldemokratów na kanclerza, liczy na szybkie porozumienie z Zielonymi i FDP w sprawie nowej koalicji. – Bardzo szybko porozumiemy się co do przebiegu rozmów z partiami, z którymi chcemy utworzyć rząd – powiedział Scholz w powyborczy poniedziałek (27.9.2021) po posiedzeniu prezydium SPD w Berlinie. Dodał, że chodzi o „postęp”. – Jeśli współpracują ze sobą trzy partie, które mają na myśli postęp na początku lat 20-tych (XXI wieku), może wyniknąć z tego coś dobrego, nawet jeśli mają różne punkty wyjścia – powiedział Scholz.
Zaznaczył, że rozmowy sondażowe nie powinny trwać zbyt długo i powinny prowadzić do konkretnych negocjacji koalicyjnych i rezultatów.
Jak powiedział Scholz, jest całkiem jasne, żeSPD, FDP i Zieloni, jako zwycięzcy wyborów mają mandat do tworzenia rządu. Przypomniał o „bardzo udanej koalicji socjalno-liberalnej” pod rządami kanclerzy SPD Willy'ego Brandta i Helmuta Schmidta. – Wszystkie partie, które odniosły sukces w wyborach, to partie, które już wcześniej wspólnie rządziły – powiedział Scholz.
Najpierw FDP i Zieloni
Zdaniem Scholza to dobrze, że FDP i Zieloni chcą na początku rozmawiać tylko ze sobą, aby porozumieć się odnośnie ważnych punktów. – Chcę stworzyć rząd, który bazuje na zaufaniu – podkreślił Olaf Scholz, mówiąc o wzajemnym zaufaniu partii koalicyjnych. Jako „odstraszający przykład” wymienił koalicję FDP z chadecją w latach 2009-2013. Wspólne rządy skończyły się źle dla liberałów, którzy w wyborach w 2013 roku nie pokonali progu wyborczego.
Kandydat SPD na kanclerza zapowiedział, że negocjacje koalicyjne nie będą prowadzone publicznie.
Gotowość do utworzenia rządu zapowiedział także lider chadeków i kandydat na kanclerza Armin Laschet. – Jesteśmy otwarci na inne konstelacje – powiedział, wskazując na gotowość prowadzenia rozmów koalicyjnych z FDP i Zielonymi. W wieczór wyborczy szef chadeków miał już odbyć długą rozmowę z szefem FDP, Christianem Lindnerem, a w poniedziałek z kandydatką Zielonych na stanowisko kaclerza Annaleną Baerbock.
Unia Europejska nalega
Apele o szybkie utworzenie rządu nadchodzą już z Unii Europejskiej. Wezwał do tego przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli. „Po tym historycznym kryzysie nie ma czasu do stracenia” – napisał na Twitterze, nawiązując do pandemii koronawirusa. „Europa potrzebuje silnego i wiarygodnego partnera w Berlinie, abyśmy mogli kontynuować naszą wspólną pracę na rzecz ożywienia społecznego i ekologicznego”.
Jednocześnie Sassoli pogratulował Olafowi Scholzowi i SPD zwycięstwa w wyborach. 65-latek jest członkiem włoskiej Partii Demokratycznej (PD), która w Parlamencie Europejskim jest częścią grupy politycznej socjaldemokratów.
Lider liberalnej grupy Renew, Dacian Ciolos, pogratulował liderowi FDP Christianowi Lindnerowi. „Imponujące poparcie młodych wyborców!” napisał na Twitterze. „Liberałowie są w dobrej pozycji, by wpłynąć na polityczny los Niemiec. Nadszedł czas na odnowę Niemiec i Europy!”
Wygrała SPD
Niedzielne wybory do Bundestagu wygrała SPD, uzyskując 25,7 proc. głosów. Za nią uplasowała się chadecja CDU/CSU z 24,1 procentami. Na trzecim miejscu są Zieloni (14,8 proc.), dalej FDP (11,5 proc.) i AfD (10,3 proc.).
Spodziewane są skomplikowane negocjacje w sprawie utworzenia rządu. Olaf Scholz i Armin Laschet postawili sobie za cel zakończenie negocjacji koalicyjnych przed Bożym Narodzeniem.
(DPA, AFP/dom)