Berlusconi dostał od Putina sporo wódki. Mógł złamać sankcje
19 października 2022– Odnowiłem relację z prezydentem Putinem – przyznał Berlusconi na spotkaniu w parlamencie Włoch z politykami swojej partii Forza Italia. – Wysłał mi 20 butelek wódki i naprawdę słodki list urodzinowy. Odpowiedziałem 20 butelkami lambrusco i podobnie słodkim listem – opowiadał bez oporów. Podkreślił, że Putin zalicza go do grona „swoich pięciu najlepszych przyjaciół”. Berlusconi miał urodziny 29 września.
Były premier Włoch – od lat obnoszący się ze swoją przyjaźnią z Putinem – zasugerował też na nagraniu, że fatalne relacje UE z Rosją to wina nie samej Rosji (zbrodni, jakie popełnia w Ukrainie), ale tego, że Unia staje w obronie Ukrainy: – Ponieważ dajemy Ukrainie broń i pieniądze.
Nagranie tej wypowiedzi opublikowała agencja informacja LaPress. Wywołało ono we Włoszech ogromną dyskusję – głównie o stosunku do Rosji przyszłego włoskiego rządu, w którego skład ma wejść Forza Italia. To główny temat we włoskich mediach.
Niektórzy Włosi i Ukraińcy obawiają się, czy skrajnie prawicowy rząd Giorgii Meloni będzie udzielał Ukrainie dostatecznego wsparcia. Sama Meloni deklarowała wcześniej pomoc dla Ukrainy, jednak zarówno Berlusconi, jak i drugi koalicjant Matteo Salvini znani są z sympatii i podziwu dla Putina.
Nagranie z Berlusconim na nowo podgrzało te obawy – wyrażano je jeszcze przed zwycięstwem prawicy w wyborach. Na nowe nagranie zareagowała m.in. włoska opozycja. Lider socjaldemokratów Enrico Letta mówił, że stawia to Włochy w coraz bardziej niejednoznacznej sytuacji w stosunku do Rosji.
Niewykluczone również, że przechwałki Berlusconiego o wymianie prezentów z Putinem okażą się kłopotliwe dla niego samego. Czy nie złamał sankcji nałożonych na Rosję? – Import alkoholi z Rosji jest rzeczywiście zabroniony – przyznała pytana o tę sprawę przez agencję DPA przedstawicielka Komisji Europejskiej. Piąty pakiet sankcji UE przeciw Rosji, który wszedł w życie w kwietniu, zawiera zakaz importu rosyjskiej wódki. Za wdrożenie i przestrzeganie sankcji u siebie odpowiadają poszczególne państwa UE. Nie jest jednak jasne, czy przyjmowanie takich prezentów również jest objęte sankcjami.
(DPA / mar)