Blisko 50 ambasadorów domaga się ochrony LGBT w Polsce
28 września 2020We wspólnym liście otwartym przedstawiciele prawie 50 państw i instytucji międzynarodowych zaapelowali do Polaków, by respektowali prawa gejów, lesbijek i innych mniejszości seksualnych. W opublikowanym w niedzielę (27.09.2020) liście wezwali do ochrony środowisk LGBT przed „słownymi i fizycznymi atakami” i przed mową nienawiści. „Musimy wspólnie pracować na rzecz niedyskryminacji, tolerancji i wzajemnej akceptacji”, głosi dalej apel dyplomatów.
List podpisali niemal wszyscy ambasadorowie reprezentujący w Polsce kraje członkowskie UE oraz USA, Kanadę, Izrael, Japonię i inne państwa z całego świata, a także m.in. przedstawiciele Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, Biura Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji czy Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE.
Powstanie listu i zbiórkę podpisów koordynowała Ambasada Belgii, a opublikowała go na Twitterze ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher.
Wśród sygnatariuszy listu zabrakło dyplomatycznych przedstawicieli m.in. Białorusi, Słowacji, Rumunii i Węgier.
Agencje prasowe w Niemczech zauważają, że w katolickiej Polsce homofobia ciągle jeszcze jest bardzo rozpowszechniona. Od początku 2019 r. szereg lokalnych samorządów ogłosiło podlegające im administracyjnie tereny za „strefy wolne od ideologii LGBT”
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która w minioną środę (23.09.2020) w swoim przemówieniu w Parlamencie Europejskim o stanie UE ostro je skrytykowała, nazwała te strefy „wolnymi od człowieczeństwa”, na które „nie ma miejsca w naszej wspólnocie”.
Komisja Europejska zareagowała na tworzenie „stref wolnych od LGBT” odmawiając sześciu polskim miastom unijnych dopłat w ramach partnerstw miast.
(AFPD/stas)