1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Coraz więcej osób w Niemczech pada ofiarą cyberprzestępczości

Barbara Cöllen21 lutego 2013

Cyberprzestępcy w Niemczech plądrują oszczędności, szantażują firmy, infekują złośliwymi wirusami i oprogramowaniami całe sieci. Przestępczość w sieci rośnie, ale jak na prawdę jest groźna, nikt nie wie.

https://p.dw.com/p/17iKT
Eine Frau tippt auf einer Computertastatur (Foto vom 16.02.2011). Das Ausmaß der Internetkriminalität in Deutschland ist nach Einschätzung des Bundeskriminalamts erheblich größer als bislang bekannt. «Da ist das Dunkelfeld noch nicht mal erahnbar», sagte der Vizepräsident des Bundeskriminalamts, Jürgen Maurer, am 20.02.2013 beim Europäischen Polizeikongress in Berlin. Es gebe kein klares Bild von der Bedrohung. Laut BKA wurden 2011 rund 60 000 Fälle von Cyber-Kriminalität in Deutschland gezählt. Fünf Jahre zuvor waren es noch halb so viele gewesen. Foto: Jochen Lübke/dpa (zu dpa-Meldung vom 20.02.2013) +++(c) dpa - Bildfunk+++ / EIngestellt von wa
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Z raportu Federalnej Policji Kryminalnej (BKA) wynika, że w Niemczech przestępstwa w sieci mają stosunkowo większą skalę występowania niż przypuszczano. – Nie jesteśmy nawet w stanie wyobrazić sobie rozmiaru tej nowej kategorii nadużyć – powiedział w środę (20.02.13) wice-szef BKA Jürgen Maurer podczas Europejskiego Kongresu Policji w Berlinie. Problem, w jego opinii, jest najwyraźnie poważniejszy. Problematyczne jest przede wszystkim jasne zdefiniowanie tego, co można zakwalifikować jako zagrożenie, zauważył.

Z raportu BKA wynika, że w 2011 roku odnotowano 60 tys. przestępstw w sieci. Ich liczba podwoiła się w ciągu pięciu lat. Ten lawinowy wzrost cyberprzestępczości daje świadectwo rosnącym zagrożeniom przestępczości w sieci. Lecz, w opinii Maurera, dane te nie odzwierciedlają prawdziwego rozmiaru problemów, które już zaistniały.

Roczne straty w wyniku przestępstw w sieci wynoszą 290 mld euro

Z informacji Unii Europejskiej wynika, że codziennie ofiarą cyberataków pada milion osób.  Całkowity koszt tej kategorii przestępstw w skali rocznej  na całym świecie opiewa na sumę 290 mld Euro. Przestępcy interesują się wyłudzaniem danych (phishing), plądrowaniem kont bankowych, szantażują w sieci firmy, handlują pornografią dziecięcą, itd.

Wice-szef BKA poinformował na konferencji w Berlinie, że oszustwa internetowe stanowią przeważającą grupę przestępstw. To stary fenomen, tylko narzędzia są nowe, zaznaczył.  Pojawiły się też nowe formy oszustw: przestępcy dokonują masowych kradzieży tożsamości, handlują kartami kredytowymi, wymuszają pieniądze od internautów uzyskując od nich podstępnie informacje osobiste, firmy szantażują złośliwymi wirusami i oprogramowaniami.

Pomysłowość cyberprzestępców jest wielka, nadmienił Maurer. W 2008 roku banki zmieniły oprogramowanie operacji bankowych dokonywanych w internecie, aby zapobiec kradzieży danych (tzw. phishing). – W dość krótkim czasie hackerzy znaleźli i na to sposób. Wprawdzie liczba kradzieży danych początkowo spadła, ale dość szybko zaczęła znów rosnąć – poinformował wice-szef  Federalnej Policji Kryminalnej.

Jürgen Maurer skrytykował brak odgórnej koordynacji oraz strategii w walce z cyberprzestępczością. Policja w Niemczech powołała już na własnym podwórku departament ds. cyberprzestępczości i organizuje szkolenia dla pracowników na ten temat. W wymiarze sprawiedliwości niewiele się dotychczas dokonało w tym zakresie, ubolewał Maurer. W jego opinii, w Niemczech należy pilnie uregulować kwestie związane z przechowywaniem danych.

dpa/Barbara Cöllen

red. odp.: Elżbieta Stasik