Deutsche Bank chce przejąć Sal. Oppenheim
5 sierpnia 2009Zaliczany do największych banków prywatnych w Europie Sal. Oppenheim znalazł się w tarapatach w następstwie kryzysu finansowego. Jego sytuację pogarsza fakt, że jest udziałowcem między innymi broniącego się przed plajtą koncernu handlowego Arcandor oraz wysoko zadłużonego poddostawcy przemysłu samochodowego Continental. Po raz pierwszy po wojnie bank notuje straty. Presja na właścicieli nie ustaje. W minionych tygodniach pojawiły się nawet spekulacje, że Sal. Oppenheim, tak jak cały szereg innych banków, poprosi o wsparcie ze strony państwa. Uprzednio rodziny udziałowców zasiliły bank własnym dodatkowym kapitałem w wysokości 200 milionów euro.
W poszukiwaniu nowego inwestora
Jeszcze miesiąc temu główni udziałowcy Matthias von Krockow i Friedrich Carl Janssen publicznie zapewniali, że Sal. Oppenheim z obcej pomocy „oczywiście” nie skorzysta. Podkreślili, że niezależność jest największym kapitałem rodzinnego przedsiębiorstwa. Obecnie wszystko wskazuje na to, że Sal. Oppenheim nie poradzi sobie bez zewnętrznego inwestora.
Deutsche Bank - 50 razy większy niż Sal. Oppenheim - potwierdził dziś (05.08.09), że prowadzone są rozmowy w sprawie nawiązania przez oba banki „strategicznego partnerstwa”. Analitycy interpretują owo „partnerstwo” tak, iż Deutsche Bank chce – przynajmniej w pierwszej fazie – przejąć tylko część, nie więcej niż 50 procent, udziałów prywatnego banku. Co będzie później, jest sprawą otwartą. W grę wchodzi także przejęcie przez Deutsche Bank większości udziałów Sal. Oppenheim – uważają niektórzy eksperci.
Deutsche Bank zależy na bogatych prywatnych klientach
Wiele zależeć będzie od ustalenia aktualnej wartości banku Sal. Oppenheim. Jeżeli przyjąć za podstawę kapitał własny banku w wysokości dwóch miliardów euro, to udział rzędu 30 procent wart byłby około miliarda euro. Tyle też Deutsche Bank zdaje się być gotów zainwestować, by zyskać dostęp do lukratywnego kręgu bogatych i najbogatszych klientów. Największy niemiecki bank ma w tym zakresie zaległości. Jako bank inwestycyjny, Deutsche Bank, mimo kryzysu, notuje znów miliardowe zyski. Prywatni klienci natomiast, zwłaszcza ci bardziej zamożni, przynoszą raczej straty. W takim kontekście „strategiczne partnerstwo” Deutsche Bank z Sal. Oppenheim ma sens – uważają analitycy.
Ponad 200-letnia tradycja
Sal. Oppenhem jest bankiem o długiej i bogatej tradycji. Założony został w roku 1789 w Kolonii. We Frankfurcie nad Menem utrzymuje wielką filię. W marcu 2007 Oppenheim zapowiedział przeniesienie centrali banku z Kolonii do Luksemburga, by poprawić warunki „planowanej ekspansji w Europie".
(bs/bc/dw/dpa/ap/rtr)