Die Welt: Apel Michnika „My, gęsi kapitolińskie”
28 lipca 2014Już w pierwszym zdaniu apelu, zamieszczonego m.in. w dzienniku „Die Welt”, Adam Michnik pisze, że znów powtarza się to, co na zawsze pozostanie w pamięci smutnym wspomnieniem wydarzeń XX wieku: „hipokryzja, głupota i milczenie elity intelektualnej, artystów, naukowców i mediów wobec sukcesów reżimów totalitarnych”.
Dla niego zamykanie oczu na aneksję Austrii, Czechosłowacji i państw bałtyckich pozostanie na zawsze hańbą Europy. „Nikt tak pięknie nie mówił o pokoju i prawie międzynarodowym jak Hitler i Stalin; i nikt nie popełnił tylu zbrodni, co obaj dyktatorzy” – Michnik podkreśla w „Die Welt”.
Zachód milcząco toleruje politykę Putina
„Dziś Europa znów milczy wobec agresywnej, imperialistycznej polityki prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina”. Michnik zarzuca Zachodowi, że milcząco toleruje politykę, która godzi w suwerenność innych państw. Według autora listu otwartego Unia Europejska postępuje tak, jakby była większym wydaniem neutralnej Szwajcarii. Uważa, że odnosi się to zwłaszcza do elit politycznych i gospodarczych.
„Dlatego my, artyści, naukowcy i ludzie mediów mamy obowiązek być czujni i jak gęsi kapitolińskie ostrzegać nasze kraje” – pisze dalej Michnik.
Putin otworzył puszkę Pandory
Autor apelu zgadza się, że Putina nie można utożsamiać z narodem rosyjskim. Według niego prawdziwym głosem Rosji był Andriej Sacharow, który interwencję w Afganistanie określił „haniebną wojną”. Obecną wojnę z Ukrainą Michnik uważa za równie haniebną, tragiczną i niebezpieczną.
Pisze, że „appeasement” prowadzi donikąd; że Putin nie jest politykiem typu europejskiego, że jego życie polityczne jest permanentnym awanturnictwem, że już teraz można powiedzieć, iż otworzył puszkę Pandory. „Z Rosji na Ukrainę podążają szowiniści, amatorzy podboju i krwi. Uzbrojenie tych bandytów w znakomity sprzęt wojskowy jest zbrodnią".
Michnik przypomina, że dialog z Putinem niepoparty jednością i zdecydowaniem jest „stratą czasu”. W jego przekonaniu reakcją krajów UE powinny być solidarna postawa jej członków i zastosowanie wszelkich możliwych środków nacisku, jak wstrzymanie dostaw uzbrojenia do Rosji i sankcje gospodarcze i polityczne.
Opr. Iwona D. Metzner