1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Die Welt”: „Droga od walki z dyktaturą do demokracji jest długa”

Elżbieta Stasik23 sierpnia 2013

Niemiecki dziennik komentuje awanturę wokół honorowego doktoratu dla socjologa Zygmunta Baumana.

https://p.dw.com/p/19V3D
Right wing extremists clash with the police at the start of the Independence March organized by nationalist parties to mark Poland's Independence Day, in Warsaw, Poland, Friday, Nov. 11, 2011.(AP Photo/Alik Keplicz)
Rechtsextremismus in PolenZdjęcie: AP

Umysł skłania się raczej ku lewicującym poglądom i tak było w wielu krajach naszego kontynentu, stwierdza w komentarzu „Honorowy doktor z przeszkodami” dziennikarz „Die Welt” Gerhard Gnauck. Tyle że Europa ma dwie historie: „Tam, gdzie w imieniu lewicowej ideologii przez dziesięciolecia szalały dyktatury, zegary tykają inaczej”. W Polsce na przykład nowa, narodowa prawica uważa, że „umysł skłania się na prawo” a jej metody przypominają te, które na starym Zachodzie od 1968 były domeną lewicy: „Wypominać profesorowi wyższej uczelni jego przeszłość, bojkotować jego wykłady. Doświadczył tego światowej sławy socjolog Zygmunt Bauman”.

Gnauck przypomina pokrótce życiorys prof. Baumana, jego pobyt w ZSRR, służbę w Ludowym Wojsku Polskim i działalność w KBW. „Nigdy o tym później nie mówił, tak jak niestety jest w Polsce zwyczajem w takich przypadkach – dopiero, kiedy polscy dziennikarze przeczytali jego akta, ale i wówczas tylko w bardzo zwięzłej formie. Jak by nie było przyznał, że jego działalność w bezpiece była błędem”. Dziś Baumann jest ważnym interpretatorem współczesności, kapitalizmu, postmodernizmu, holocaustu, pisze Gnauck. Niedawno ukazała się w wydawnictwie Suhrkamp jego najnowsza książka wydana z Davidem Lyonem „Płynna inwigilacja rozmowy”, o bezpieczeństwie, inwigilacji, kontrolowanym społeczeństwie, „idealna książka do afery NSA”, jak skomentowała niemiecka prasa.

Jego cieszące się ogromną popularnością wykłady przyciągają tłumy także w Polsce - do momentu wygłoszenia wykładu we Wrocławiu, pisze „Die Welt”, gdzie dali o sobie znać młodzi wyznawcy skrajnej prawicy, którzy widzą w Baumanie „zarówno człowieka bezpieki, jak i eksponenta dzisiejszej, globalnej lewicy”. Równie głośne protesty wywołała decyzja wrocławskiej uczelni o przyznaniu Baumanowi tytułu doktora honoris causa. Bauman zrezygnował z tytułu, uczelnia trwa jednak przy swoim zamiarze, tyle że zdecydowała się na przesunięcie terminu uroczystości. „Co się odwlecze, to nie uciecze” - komentuje „Die Welt” – „W tym szaleństwie jest metoda: także liberalny publicysta Adam Michnik stał się ofiarą ataków podczas spotkania na polskiej prowincji”. Dlaczego środowisko, gdzie mieszają się poglądy prawicowe i skrajnie prawicowe, ma opamiętać się do przyszłego roku? – zastanawia się autor artykułu. I prawica, i skrajna prawica czują dyskomfort wywołany współczesnym postmodernizmem, niechęcią wobec otwartego społeczeństwa i demokracji – uważa Gnauck dodając, że nowy szef MSW zapowiedział zdecydowaną walkę z tym środowiskiem. „Ciekawe, co z tego wyniknie. Od walki z dyktaturą do prawdziwej demokracji prowadzi długa droga. Dotyczy to zarówno Polski, jak i wielu jej sąsiadów” – kończy „Die Welt”.

Elżbieta Stasik

red. odp.: Iwona D. Metzner