Die Welt: Polska broni się przed ingerencją Unii
21 czerwca 2012Gazeta Die Welt w artykule zatytułowanym:”Pod wiatr” zajmuje się nieporozumieniami w Komisji Europejskiej, dotyczącymi handlu certyfikatami CO2. Już wkrótce komisarz ds. ochrony klimatu Connie Hedegaard ma przedstawić nowe propozycje co do podwyżek ich cen i rozwiązań dotyczących redukcji zanieczyszczenia środowiska. „Jak wynika z kręgów politycznych i częciowo z gospodarczych obecna cena 7 euro za certyfikaty CO2 jest zbyt niska, by przedsiębiorstwa zechciały inwestować w przyjazne środowisku technologie”- pisze gazeta. Jednocześnie podaje, że w Unii istnieje nadwyżka certyfikatów o wartości 900 mln euro. Tymczasem próby zreformowania systemu przez komisarz Connie Hedegaard napotykają na opór i krytykę w łonie samej Komisji. Komisarz unijny ds. przemysłu Antonio Tajani ma obawy przed wzrostem kosztów w przemyśle. Obawy Tajaniego podzielaja również komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski oraz Olli Rehn, odpowiedzialny za unijną walutę.
Jak pisze Die Welt Polska broni się przed ingerencją Unii tłumacząc aktualne niskie ceny certyfikatów CO2 skutkami obecnego kryzysu gospodarczego. Zdaniem ministra środowiska Marcina Korolca, by zachęcić przemysł do ograniczenia emisji CO2 należy zastosować inne metody. Jego zdaniem Polska gospodarka jest bardziej niż inne kraje UE obciążona opłatami za certyfikaty, ponieważ 90 procent energii nad Wisłą pochodzi z elektrowni węglowych. Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa ostrzega, że „sztuczne tworzonie politycznej motywacji” może spowodować, że system handlu certyfikatami stanie się dla przedsiębiorstw i inwestorów niemożliwy do skalkulowania.
„Unia musi działać szybko, by handel certyfikatami CO2 mógł znowu funkcjonować. Po słabych wynikach negocjacji co do przepisów dotyczących wydajności energii, byłby to kolejny negatywny dowód na brak wiarygodności Unii”- cytuje Die Welt słowa Petera Liese. europosła CDU.
Ta sama gazeta prezentuje artykuł szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego na temat przemian jakie zachodzą w Birmie oraz podobieństw do transformacji, jaka miała miejsce w latach 90-tych w Polsce.
Aleksandra Jarecka
Red. odp. Bartosz Dudek