Północno-wschodnia prowincja Rumunii. To najbiedniejszy region kraju. Na próżno szukać tu lekarza. Jedyną opiekę medyczną sprawuje pielęgniarka, która codziennie wędruje od domu do domu, 20 km piechotą, bo na auto jej nie stać. Obsługuje trzy wioski. Dramatyczny brak lekarzy i pielęgniarek, to skutek fatalnej polityki rządu. Medycy masowo wyjechali z kraju za lepszym bytem.