Ekonomiczny Nobel przyznany
11 października 2021Urodzony w Kanadzie, lecz pracujący na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, David Card został nagrodzony za badania dotyczące rynku pracy.
Joshua Angrist i Guido Imbens zostali z kolei wyróżnieni Noblem za swój wkład w rozwój badań empirycznych. Angrist jest Amerykaninem, który jest zatrudniony na prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technology (MIT). Imbens z kolei urodził się w Holandii, jednak obecnie pracuje na kalifornijskim Uniwersytecie Stanforda.
„Obalił mity na temat płacy minimalnej”
Komitet Noblowski podkreślił, że badania Davida Carda obaliły pewne mity na temat płacy minimalnej. – Jego praca pokazała chociażby, że podniesienie płacy minimalnej nie musi prowadzić do zmniejszenia liczby miejsc pracy – podano w komunikacie. Komitet jednocześnie podkreślił, że Card zajmuje się badaniami na temat płacy minimalnej, imigracji i edukacji na rynek pracy już od lat dziewięćdziesiątych.
– Laureaci pokazali, jakie wnioski na temat związków przyczynowych można wyciągnąć z naturalnych eksperymentów – tak natomiast Komitet uzasadniał przyznanie Nobli Angristowi oraz Imbensowi.
Komitet dodał, że badania dwóch naukowców, choć pochodzą z lat dziewięćdziesiątych, są zaskakująco aktualne w czasach pandemii. Badali oni bowiem na przykład, obserwując konkretne grupy uczniów, jak wpłynie na określone grupy uczniów przedłużenie obowiązku szkolnego o rok.
– Podejście tych naukowców rozprzestrzeniło się na inne dziedziny i zrewolucjonizowało badania empiryczne – dodano w uzasadnieniu.
10 mln koron do podziału
Nagroda Nobla z ekonomii jest przyznawana od 1969 roku. Jej wysokość to 10 mln koron szwedzkich, a więc niecały milion euro. 5 milionów koron z tej puli dostanie Card, a Angrist oraz Imbens będą się musieli podzielić pozostałą kwotą.
(AFP, DPA/ Mat)