Eksperci: Europa staje się sprawiedliwsza społecznie
17 listopada 2017Dziesięć lat po kryzysie finansowym eksperci Fundacji Bertelsmanna obserwują w Unii Europejskiej tendencję wzrostową. W raporcie z przeprowadzonego badania analizującego obecny poziom stanu sprawiedliwości społecznej - Social Justice Index 2017 – wskazują oni na dwa kluczowe zjawiska: redukcję stopy bezrobocia i wzrost uczestnictwa w życiu społecznym. Główną przyczyną poprawy możliwości uczestnictwa w życiu społecznym są – jak podkreślają eksperci– znaczące zmiany na rynkach pracy.
Na liście 28 krajów UE Niemcy znalazły się wprawdzie na wysokim siódmym miejscu. Ale we wnioskach raportu Berlin jest upominany, aby więcej uczynił w walce z biedą.
Wg raportu Fundacji Bertelsmanna, stopa bezrobocia w UE obniżyła się w 2016 r. do 8,7 proc. Jeszcze w 2013 r. wynosiła blisko 11 proc. Dwie trzecie (66,6 proc.) osób w krajach unijnych w wieku produkcyjnym ma już pracę. W 2013 r. było to 64 proc. Zagrożenie ubóstwem w państwach unijnych spadło w latach 2012-2013 do 23,4 proc. - wg przeprowadzonych analiz – z prawie 25 proc.
Ogromne różnice między Północą a Południem
Pomimo widocznej poprawy koniunktury istnieje nadal ogromna różnica między Północą a Południem Europy. Szczególnie w krajach południowoeuropejskich dzieci i młodzież są jeszcze ponadprzeciętnie narażone na biedę i wykluczenie społeczne. Najlepsze oceny od autorów analizy otrzymały państwa skandynawskie: Dania, Szwecja i Finlandia. W ogonie znajduje się Grecja.
Niemcy na 7. miejscu
Niemcy uplasowały się w rankingu 28 państw unijnych na siódmym miejscu. Mają spośród nich wszystkich najniższą stopę bezrobocia – podkreślają autorzy analizy.
Dobrze wypadają Niemcy także, jeżeli chodzi o ogólny poziom zatrudnienia (74,7 proc.), ogólną stopę bezrobocia (4,2 proc.) i poziom zatrudnienia starszych pracowników.
Pomimo pozytywnego rozwoju na rynku pracy, nie udało się w Niemczech zmniejszyć stopy bezrobocia w grupie osób dłużej pozostających bez pracy – krytykują eksperci. Stwierdzają też, że osoby nieurodzone w Niemczech, mają gorsze szanse na rynku pracy.
Pochodzenie i edukacja – ciągle ta sama zależność
Pomimo generalnie dobrej koniunktury w całej Unii Europejskiej, wzrost dobrobytu nie stał się udziałem wszystkich – piszą autorzy badań we wnioskach raportu Fundacji Bertelsmanna. Ryzyko ubóstwa prawie w ogóle nie zmniejszyło się w ostatnich latach. Podobnie prawie nie odnotowano poprawy, jeśli chodzi o zależność między pochodzeniem społecznym a osiągnięciami edukacyjnymi.
W całej UE muszą przystąpić do działania przywódcy państw unijnych – powiedział przewodniczący Fundacji Bertelsmanna Aart De Geus. Jak podkreślił, konieczne jest stworzenie niezawodnych ram, aby wszyscy mogli korzystać z tendencji wzrostowej. – Głównie młodzież nie może zostać pozostawiona na pastwę losu – ostrzegał De Geus.
Na cele badania przeanalizowano takie zagadnienia jak: zapobieganie ubóstwu, rynek pracy i edukację, ochronę zdrowia, zasady niedyskryminacji w zakresie zatrudnienia oraz sprawiedliwość pokoleniową.
Do badania wykorzystano dostępne dane unijnego urzędu statystycznego – Eurostat. Pierwszy raport Social Justice Index sporządzono w 2008 r.
Barbara Cöllen (epd)