1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: “Polska jest decydującym sprawdzianem dla Europy”

Agnieszka Rycicka4 stycznia 2016

Polska nie jest problemem gdzieś na skraju europejskiego projektu, lecz jest dla niego decydującym sprawdzianem, twierdzi niemiecki ekspert, zachęcając do rzetelnego patrzenia na Polskę.

https://p.dw.com/p/1HXqb
Deutschland Polen Beziehungen Symbolbild
Zdjęcie: picture alliance/dpa

„To zawstydzające: ciągle jeszcze stoimy plecami do Odry i Nysy. Od czasu do czasu rzucamy Polakom ot tak, przez ramię, nawet się nie odwracając, karcące słowa (…)”, tak rozpoczyna swój komentarz na łamach poniedziałkowego (4.01.2016) “Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) Marcus Felsner, przewodniczący Wschodnioeuropejskiego Stowarzyszenia Niemieckiej Gospodarki.

„My, Niemcy zbyt długo wierzyliśmy, że rozszerzeniem UE na wschód odkupiliśmy naszą historyczną winę za dokonany siłą podział kontynentu; że zajmowanie się tą częścią Europy tym samym się załatwiło”, czytamy dalej.

Sukces lub niepowodzenie integracji Polski wpływa też na przyszłość Niemiec

„To, jaką postawę ma w przyszłości przyjąć Polska, jako świadoma własnej wartości część europejskiego projektu, jest dziś tam przedmiotem intensywnej dyskusji”, pisze ekspert. „Musimy uważnie się jej przysłuchiwać, bo sukces lub niepowodzenie integracji Polski decyduje również o naszej przyszłości. I to nie tylko dlatego, że najpóźniej od 1990 roku w rzeczywistości nie ma niezależnej, niemieckiej gospodarki. To, że przedsiębiorstwa z Niemiec są w Polsce z wyprzedzeniem największym inwestorem i pracodawcą, oznacza też powiązania w obydwie strony”.

Felsner stwierdza, że „chodzi o dużo więcej, niż tylko o pieniądze”. Jest przekonany, że jeżeli nie uda się nareszcie osiągnąć wewnętrznej spójności między wschodem i zachodem UE, pod znakiem zapytania stanie liberalny porządek konstytucyjny i europejski model pokoju, wartości, które od lat 70. są dla nas oczywistością.

„Bez Polski ani nie możemy zrozumieć naszej historii, ani kształtować naszej przyszłości”, dodaje ekspert. Zauważa także, iż sukces wyborczy PiS w wyborach parlamentarnych w 2015 nie był możliwy jedynie dzięki “zagorzałym ekstremistom”. Przyczyniły się do niego także utrzymujące się na niezmiennie wysokim poziomie bezrobocie wśród młodych i sytuacja emerytów, którzy popadli w tzw. starczą biedę. Mimo że 19 procent uprawnionych do głosowania Polaków wybrało PiS, nie uprawnia to, zdaniem ekonomisty, "do przekształcenia kraju w duchu nacjonalizmu".

Warunki dla integracji nadal dobre

Mimo to, zdaniem eksperta, warunki dla integracji europejskiej są w Polsce „w rzeczywistości nadal dobre”. Pomimo rosnącej popularności PiS, 89-procentowe poparcie Polaków dla UE „było tak wysokie, jak nigdzie indziej w Europie”. Felsner uważa, iż „na miejscu byłoby okazanie trochę więcej zaufania do proeuropejskiej postawy polskiego społeczeństwa obywatelskiego”. Niemcy w niewielkim stopniu przyczyniają się dziś do tej postawy.

„Wielokrotnie Polska w ostatnich latach mogła odnieść wrażenie, że Niemcy (znowu) podejmują decyzje, których skutki ponoszą niepytani o nic Polacy”, zauważa niemiecki ekspert gospodarczy. Tak było, gdy Niemcy podjęli decyzję o zwrocie w polityce energetycznej, nie próbując się nawet zastanowić, jak przechodzenie na odnawialne źródła energii wpłynie na zaopatrzenie energetyczne Polski w ramach europejskiej sieci energetycznej, czy co będzie to oznaczało dla konkurencyjności polskiego przemysłu.

Szef Wschodnioeuropejskiego Stowarzyszenia Niemieckiej Gospodarki pisze o jedynym w swoim rodzaju, opartym na liberalizmie modelu europejskiej współpracy gospodarczej, zagrożonym dziś m.in. przez ataki na Ukrainę albo możliwe opuszczenie przez Brytyjczyków UE. Także dla przetrwania tego modelu ważnym, jeżeli nie decydującym warunkiem, jest sukces współpracy Polski i Niemiec. „Tylko wtedy, gdy uda nam się ten europejski model sukcesu gospodarczego przekuć na sukces we współpracy między tymi dwoma państwami, zostanie osiągnięta prawdziwa jedność między Wschodem i Zachodem Europy”. Zdaniem eksperta jest to najważniejszy warunek poradzenia sobie z aktualnymi zagrożeniami.

„Nadszedł czas, aby uznać, że żelazna kurtyna ostatecznie upadła, i że to niestosowne, by po 25 latach domagać się od Polski dowodu na przynależność do Europy. Rzekomo peryferyjne położenie Polski jest niemniej peryferyjne niż Danii, Włoch czy Hiszpanii. (…) Polska nie jest żadnym problemem gdzieś na skraju europejskiego projektu; jest jego decydującym sprawdzianem”, pisze niemiecki ekspert.

oprac.: A. Rycicka