Erozja Kościoła
17 czerwca 2010
Rüdiger Schulz, socjolog z instytutu w Allensbach stwierdził we Fryburgu prezentując wyniki badań, że postępuje powolny proces erozji przywiązania do Kościoła. Nadal jednak wartości chrześcijańskiej, takie, jak okazywanie pomocy innym i tolerancja mają dla znakomitej większości Niemców wprawdzie wielkie znaczenie; lecz z chwilą, kiedy pytamy o indywidualną postawę życiową, to dostrzegamy «wyraźny dystans» wobec zasad Kościoła katolickiego, mówi Schulz. Utrzymuje się zatem tendencja życia wedle własnych reguł, uważa socjolog.
Pigułka szczęścia?
Z badań, przeprowadzonych w roku 2009 wynika, że coraz mniej młodych katolików czuje się ściśle związanych z Kościołem. Za takich uważa się tylko 5 procent. 70 procent katolików na zachodzie Niemiec uważa się za religijnych, a zatem tyle samo, co 10 lat temu, kiedy przeprowadzono podobne badania. Szczególnie wyraźnie dostrzec można postawę katolików pytając o kwestie drażliwe: i tak tylko 9 procent katolików jest przeciwna antykoncepcji, a 13 procent popiera celibat. Ale nadal wśród wierzących znaleźć można najwięcej osób, uważających się za szczęśliwe .
Profesjonalizm popłaca
Najważniejszą informacją dla wiernych jest lokalny list pasterski. Wprawdzie lista czytelników nadal spada, ale – w porównaniu z badaniami, przeprowadzonymi w roku 2003, czytelnicy oceniają je lepiej, niż wówczas. A zatem opłaciły się wysiłki na rzecz wzrostu profesjonalności, uważa Schulz. Stabilna (z tendencją wzrostu) jest grupa czytelników literatury religijnej. Tym niemniej wzrosła wśród nich liczba starszych wiekiem czytelników. Religijna oferta internetowa osiąga głównie krytycznych wobec Kościoła katolików. Regularnie korzysta z niej jednak zaledwie jeden procent.
Apel o cross media
Odpowiedzialny z ramienia episkopatu Niemiec za media biskup Rottenburga i Stuttgartu, Gebhard Fürst, dostrzega konieczność wdrożenia strategii komunikacji w zależności od potrzeb danego środowiska. Zarazem Fürst opowiedział się za wzmożeniem współpracy między różnymi formami przekazu (cross media). Ubolewa on nad tym, że prasa diecezjalna nie reklamuje kościelnych stron internetowych, bo postrzega w nich konkurenta. Biskup opowiadał na konferencji we Fryburgu o doświadczeniach z USA, gdzie oba formaty wzajemnie się wspierają. Komunikacja, mówi biskup, jest dziś «bardzo kompleksowa i niezwykle pluralistyczna».
ag/A.Paprzyca
red.odp.: Małgorzata Matzke