Europejski Kongres Policji w Bonn
17 lutego 2004Walka z zagrożeniem terroryzmem i ochrona ludności odbywa się nie tylko na punktach granicznych i na lotniskach, ale także w miastach, gdzie zagrożone są węzły komunikacyjne i miejsca z dużymi skupiskami ludności. Współczesne grupy terrorystyczne mogą sięgać po różne środki i różne rodzaje broni. Zreformowana więc musi zostać ochrona ludności cywilnej.
Zapis w traktacie Amsterdamskim o tworzeniu przestrzeni bezpieczeństwa w Unii Europejskiej stał się już jednym z priorytetów polityki unijnej. Główny problem z pogłębieniem integracji w tej sferze stanowią istniejące ciągle jeszcze bariery w przepływie informacji między krajami unijnymi. Zmiana tego stanu rzeczy pozwoliłaby na opracowanie “trzeźwej analizy zagrożeń” powiedział na otwarciu kongresu szef niemieckiego MSW, Otto Schilli.
Komisarz Antonio Vitorino odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne i sądownictwo w UE stawia na Europol, jako najważniejszy instrument w walce z terroryzmem w Unii Europejskiej. Twierdzi on, że kluczem do sukcesu w tworzeniu europejskiej przestrzeni bezpieczeństwa jest wypracowanie “kultury współpracy” między służbami wewnętrznymi krajów unijnych opartej na wzajemnym. zaufaniu. Ten brak zaufania wyraża się jeszcze reglamentowaniem lub odmową udzielenia informacji, co ogranicza możliwości działania Europolu.
W walce z zagrożeniem terroryzmem, akcenty w Unii Europejskiej położone będą na ochronie granic unijnych. W przechwytywaniu terrorystów i identyfikacji innych zagrożeń pomóc ma wprowadzenie w całej Unii znaków biometrycznych do paszportów, wiz i kart pobytu. Tych, którzy postrzegają w tym ograniczenie swobód obywatelskich unijny komisarz uspokaja zapewniając, że Unia wprowadzać będzie nowe, bezpieczne dokumenty uwzględniając zasady ochrony danych osobistych obowiązujących w poszczególnych krajach unijnych i zapisy konwencji międzynarodowych.
Kraje przystępujące do Unii, takie jak Polska, dostrzegają w technikach biometrycznych ułatwienia w ochronie granic unijnych. Pułkownik Maciej Bekier, polski ataché wojskowy w Berlinie mówi, że zastosowanie techniki biometrycznej niewątpliwie przyczyni się do zwiększenia wykrywalności i zwalczania terroryzmu, zwykłego przemytu nawet fali nielealnej imigracji, handlu ludźmi czy zwykłego przemytu gospodarczego. Teraz, kiedy nasze granice europejskie przesuną się znowu na wschód trzeba tym bardziej skierować się przeciwko tym zagrożeniom.