Grupa Kopernika: populizm zagraża bezpieczeństwu
28 czerwca 2024Członkowie Grupy Kopernika podkreślają w swoim raporcie „Więcej odwagi do wspólnego działania. Bezpieczeństwo w stosunkach polsko-niemieckich”, że zmiana rządu w Polsce pod koniec 2023 roku obudziła nadzieję na „nowy początek w stosunkach polsko-niemieckich”. Wyrazem tego są planowane na 2 lipca konsultacje międzyrządowe, które zostaną wznowione po sześcioletniej przerwie.
Jednak nowy początek nie będzie łatwy, między innymi z powodu presji politycznej na rządy w obu krajach ze strony sił populistycznych i antyeuropejskich, a to „może istotnie osłabić zainteresowanie ważnymi tematami bilateralnymi”.
Zdaniem gremium, które powstało w 2000 roku i składa się z polskich i niemieckich ekspertów, w dwustronnej współpracy większą rolę powinna odgrywać wojna w Ukrainie, a oba rządy powinny „zintensyfikować polsko-niemiecką współpracę w zakresie polityki bezpieczeństwa”.
Różne podejście do zbrojeń
Autorzy XXXV raportu Grupy Kopernika z 27 czerwca 2024 r. piszą o różnicach między Polską a Niemcami w postrzeganiu kwestii bezpieczeństwa i tych związanych z wojną w Ukrainie. „W Niemczech niejednokrotnie brakuje świadomości tego, w jakim zakresie Polska udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej, zwłaszcza w pierwszych miesiącach wojny w 2022 roku”, co prowadzi też do braku świadomości na temat konsekwencji, jakie miało to i nadal ma dla polskiej polityki zbrojeniowej, czytamy. „Pomimo wysokich wydatków na obronność zasoby polskiej armii wymagają dalszych uzupełnień”, dodają autorzy.
Ponieważ z kolei „Niemcy od lat zaniedbują modernizację Bundeswehry”, okazuje się, że polskie i niemieckie siły zbrojne stoją przed podobnymi wyzwaniami – „muszą się rozwijać i dozbrajać”.
Jednak gdy fakt ten w Polsce postrzegany jest jako „fundamentalny dla bezpieczeństwa”, w Niemczech stanowi „przedmiot kontrowersyjnej debaty”.
Zagrożenie ze strony Rosji
Także postrzeganie zagrożenia ze strony Rosji jest różne w obu krajach. „W Polsce panuje przekonanie, że rosyjską agresję można zatrzymać jedynie z pozycji siły. Wyraźnym tego skutkiem jest chociażby ponadpartyjne poparcie dla dozbrajania i szeroko rozumianej rozbudowy polskiej armii”, zauważają autorzy. Natomiast w Niemczech zarówno wśród partii rządzących, jak i opozycji, daje się zauważyć sporo negatywnych reakcji na zwiększanie wydatków zbrojeniowych, a jedną z przyczyn jest dążenie części Niemców do „pokoju za wszelką cenę", przede wszystkim w relacjach z mocarstwami atomowymi.
Rządy powinny jednak zaakceptować te „odmienne realia w relacjach polsko-niemieckich” i wspólnie działać na rzecz pogłębionej wspólnej polityki obronnej, bilateralnie oraz w ramach NATO i Trójkąta Weimarskiego, tym samym przyczyniając się do „wzmocnienia zdolności obronnych Europy”, zalecają eksperci.
Zbieżne opinie w kwestii energetyki
Zdaniem Grupy Kopernika, „powolne zbliżanie się stanowisk można już zauważyć w kwestii bezpieczeństwa energetycznego”. W Polsce „od dawna dominowało przekonanie, że zaopatrzenie w energię jest jednym z centralnych elementów polityki bezpieczeństwa”, zaś w polityce niemieckiej „takie myślenie nasiliło się dopiero po rosyjskiej agresji na Ukrainę”, podkreślają eksperci. W obu krajach świadomość zagrożenia zwiększyły rosyjskie cyberataki.
Populizm przeszkodą we współdziałaniu
Eksperci uważają, że „przeszkodą w zbliżeniu obu krajów w dziedzinie polityki bezpieczeństwa są występujące na ich scenach politycznych tendencje populistyczne”, zaś „populizm zagraża bezpieczeństwu, prowadzi bowiem do polaryzacji i braku zaufania społecznego oraz powoduje erozję w obszarze współpracy międzynarodowej”.
Sprzyjający moment do współpracy
Grupa Kopernika zaznacza, że oba kraje powinny „wykorzystać szansę wynikającą z faktu, że zarówno w Polsce, jak i w Niemczech rządzą proeuropejskie partie, które nie uważają się za populistyczne”.
Dodaje, że „oba rządy zbyt często jednak wahają się przy podejmowaniu strategicznych decyzji, także tych dotyczących stosunków dwustronnych: brakuje im odwagi – często właśnie z powodu obawy przed populistami – aby przezwyciężyć przeszkody w polityce wewnętrznej i rozwijać polsko-niemieckie sąsiedztwo, a tym samym i Europę”. Polityki krajowe powinny być ściślej ze sobą powiązane – także po to, by zwalczać populizm.
Apel o więcej odwagi
„Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzeba większej polsko-niemieckiej odwagi, determinacji i otwartości na innowacyjne rozwiązania”, czytamy. I to właśnie w obszarze polityki bezpieczeństwa Polska i Niemcy muszą, według ekspertów, „wykazać się jeszcze większą odwagą do wspólnego działania”.
Grupa Kopernika jest projektem Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego oraz Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (DPI, Deutsches Polen-Institut). Od 2019 roku kierują nią profesorowie Waldemar Czachur, germanista z Uniwersytetu Warszawskiego i Peter Oliver Loew, dyrektor DPI.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>