Hiszpania faworyzuje turystów z jednego kraju UE
9 czerwca 2020W trakcie wygasania pandemii koronawirusa Niemcy będą pierwszymi zagranicznymi turystami, którym od najbliższego poniedziałku będzie wolno wjechać do Hiszpanii. Jak donosi hiszpańska prasa, powołując się na urzędowe źródła, początkowo 6000 niemieckich turystów przyjmą Baleary. Do tego pilotażowego projektu wybrano ten właśnie kraj, ze względu na panującą w RFN stosunkowo dobrą sytuację epidemiczną, podobną do tej na hiszpańskich wyspach.
Na Balearach nie będzie wymogu odbycia 2-tygodniowej kwarantanny po wjeździe na ich obszar, który to wymóg istnieje jednak generalnie przy wjazdach do Hiszpanii.
Pilotażowy projekt obejmuje jedynie turystykę zorganizowaną; turystyka indywidualna nie jest jeszcze możliwa. Pomyślany jest on jako próba przed otwarciem granic dla turystyki indywidualnej z dniem 1 lipca, dająca możliwość sprawdzenia w realnych warunkach epidemicznych zabezpieczeń na lotniskach i w hotelach.
Prezydent regionu Francina Armengol ogłosi wkrótce szczegóły tego planu.
Protesty miejscowej ludności
Projekt pilotażowy powstał z inicjatywy rządu Balearów wraz z czterema lokalnymi sieciami hoteli – jak donosi „Mallorca Zeitung”. Po stronie niemieckiej partnerami są operatorzy turystyki TUI, DER Touristik i Schauinsland Reisen.
Niemieccy turyści będą zakwaterowani w Playa de Palma i w zatoce Alcudia. Gazeta podała, że miejscowa ludność protestowała przeciwko przyjazdowi pierwszych turystów, bojąc się o swoje zdrowie.
Majorka, ulubiony cel turystyczny Niemców, przyjmie 4000 turystów. Tysiąc gości uda się na Minorkę oraz tysiąc na Ibizę i Formenterę.
Także Wyspy Kanaryjskie prowadzą negocjacje z Madrytem, chcąc zrealizować podobny projekt. Poniedziałkowe rozmowy nie przyniosły jednak żadnej decyzji, ponieważ wyspy u wybrzeży Afryki stawiają „wyższe wymogi bezpieczeństwa”, m.in. testy na koronawirusa dla wszystkich odwiedzających – jak podaje dziennik „El País”.
(DPA/ma)