Holandia: koniec z dystansem społecznym
15 września 2021Po około 18 miesiącach Holandia decyduje się na duży krok w stronę normalności. Obowiązujący tam obecnie dystans społeczny, wynoszący półtora metra, zostanie zniesiony od 25 września. Zapowiedział to premier Holandii Mark Rutte w Hadze. Równocześnie zostanie wprowadzony tak zwany paszport covidowy, obowiązujący w lokalach gastronomicznych, na wydarzeniach sportowych i kulturalnych. Goście w restauracjach i widzowie na imprezach będą musieli udowodnić, że są zaszczepieni na COVID-19 albo są ozdrowieńcami.
Prawicowo-liberalny premier Rutte ponownie wezwał społeczeństwo do zachowania ostrożności.
– To nie będzie dzień, od którego wszystko będzie ponownie takie samo jak przed pandemią koronawirusa. Mamy jeszcze zbyt wiele przypadków zakażeń i zbyt wielu ludzi trafia nadal do szpitali – powiedział. Jak dodał, niepewność co do rozwoju sytuacji jesienią wciąż jest duża.
Haga stawia na paszport covidowy
W tej chwili liczba nowych zakażeń na sto tysięcy mieszkańców w ciągu tygodnia wynosi w Holandii około 100, ale w ubiegłym tygodniu trochę spadła. Sytuacja w szpitalach uległa lekkiej poprawie, ale wciąż pozostaje napięta. Jak podają holenderskie władze, dużym ogniskiem nowych zakażeń są teraz szkoły.
Z tego powodu wiele dotychczasowych ograniczeń nadal obowiązuje. W autobusach, pociągach, samolotach i na lotniskach trzeba nosić maseczki ochronne. Dyskoteki i kluby mogą być, co prawda, ponownie otwarte, ale podobnie jak restauracje kończą działalność o północy.
Wskutek zniesienia półtorametrowego dystansu społecznego zwiększy się liczba widzów na koncertach i w teatrach oraz liczba gości w restauracjach i kawiarniach, ale będą mogły być nimi tylko osoby posiadające paszport covidowy. W Holandii ponownie, pierwszy raz od wiosny 2020 roku, będzie można rozgrywać mecze piłkarskie przy zapełnionych trybunach na stadionach.
Wprowadzenie paszportów covidowych jest dyskusyjnym pomysłem, zwłaszcza w odniesieniu do restauracji, ponieważ skuteczne skontrolowanie ich gości jest praktycznie niemożliwe i zbyt drogie. Mimo to rząd w Hadze ma nadzieję, że ta decyzja zwiększy liczbę osób zaszczepionych na koronawirusa. Obecnie zaszczepionych jest około 63 procent mieszkańców Holandii.
Niemieckie kraje związkowe wprowadzają obostrzenia
Tymczasem, coraz więcej niemieckich krajów związkowych wprowadza obostrzenia w walce z pandemią.
W Hesji, Saksonii-Anhalt, Berlinie, Brandenburgii i Saksonii właściciele lokali gastronomicznych i organizatorzy imprez masowych mają nadzieję na poprawę ich sytuacji w związku z umożliwieniem im stosowania tzw. zasady 2G, która oznacza, że do restauracji i na imprezy będą mogli wejść tylko ludzie zaszczepieni (geimpfte) i ozdrowieńcy (genesene). Nie będą natomiast mogli tego dokonać niezaszczepieni posiadacze zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na koronawirusa. W ten sposób można będzie odejść od ograniczeń co do górnej granicy liczby gości i widzów, jak również znieść obowiązek noszenia maseczki ochronnej i zachowania dystansu społecznego.
Premier Hesji Volker Bouffier (CDU) powiedział w Wiesbaden, że pandemia koronawirusa przekształca się coraz bardziej w „pandemię osób niezaszczepionych”.
(AFP, DPA/jak)