ISW: amerykańskie ograniczenia są niekorzystne dla Ukrainy
18 maja 2024Według ekspertów Instytutu Badań nad Wojną (ISW) z Waszyngtonu Ukraina znajduje się w niekorzystnej sytuacji, jeśli chodzi o obronę przed rosyjską wojną, ponieważ nie może używać amerykańskiej broni przeciwko celom na terytorium agresora. Ograniczenia narzucone przez USA i Zachód w zakresie użycia tej broni są wykorzystywane przez Rosję do bezpośrednich ataków z obszaru przygranicznego z Ukrainą – wskazał ISW.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski domagał się, aby amerykańska broń mogła być używana także do atakowania rosyjskiego terytorium. Dotychczas Ukraina wykorzystywała dla tych celów wyłącznie broń własnej produkcji.
Według Pentagonu USA dostarczają broń Ukrainie, aby mogła ona wyzwolić okupowane terytoria, ale nie do ataków na samą Rosję. Jednak w ostatnich dniach Wielka Brytania i Stany Zjednoczone sugerowały, że te zakazy mogą zostać złagodzone. Podczas wizyty na Ukrainie w tym tygodniu sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że ostatecznie Ukraina sama musi zdecydować, jak prowadzić swoją wojnę.
Tymczasem Zełenski ponownie skrytykował ograniczenia w użyciu zachodnich broni, które nie mogą być wykorzystane do atakowania terytorium Rosji. Natomiast ta może wystrzelić wszystkie rodzaje broni z własnego terytorium na Ukrainę. „To największa przewaga, jaką ma Rosja” – stwierdził Zełenski.
Eksperci ISW wskazują, że ze względu na częściowe ograniczenia nałożone przez Zachód siły powietrzne Rosji w dużej mierze bez przeszkód odpalają bomby szybujące i pociski rakietowe na Ukrainę. Ponadto przed przystąpieniem do ataku Rosja może zorganizować swoje wojska i zaplecze techniczne w regionach. Dotychczasowe stanowisko USA ogranicza możliwości Ukrainy skutecznej obrony przed rosyjskimi atakami na północy obwodu charkowskiego.
Putin grozi eskalacją
Ukraina chce również zaatakować bazy w samej Rosji za pomocą zachodniej broni, aby zniszczyć je jeszcze efektywniej niż za pomocą własnych mniej skutecznych dronów i pocisków. Z drugiej strony Rosja ostrzega przed eskalacją wojny, jeśli broń z krajów NATO zostanie wykorzystana do ataku na to mocarstwo nuklearne.
Jednak według ISW ostatnie oświadczenia Władimira Putina są potwierdzeniem tego, że Rosja dąży do ustanowienia strefy buforowej w regionie Charkowa. W ten sposób chce ona zapobiec ukraińskim atakom na jej terytorium. Ponadto Putin powiedział w piątek (17.05.2024), że obecnie nie planuje zajęcia tego miasta. Eksperci wychodzą także z założenia, że Rosja nie posiada wystarczającej liczby żołnierzy, aby dokonać strategicznego przełomu w działaniach wojennych w Ukrainie. W ocenie ISW rosyjskie wojska chcą przede wszystkim utrzymać w ryzach ukraińskie siły zbrojne w rejonie Charkowa, aby w tym samym czasie przeprowadzić bardziej zmasowane ataki w innych regionach wschodniej Ukrainy. Rosja chce przejąć całkowitą kontrolę nad anektowanymi, ale jedynie częściowo zajętymi regionami Doniecka i Ługańska.
(DPA/jar)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>