Jak ważny jest język niemiecki dla imigrantów?
16 października 2012- Na początku niemiecki w ogóle mi się nie podobał – wspomina nauczycielka Diana Gunczeva. Pierwszy raz zetknęła się z nim w wieku czternastu lat w Warnie, swoim rodzinnym mieście. - Piękno tego języka odkryłam dopiero w gimnazjum, gdy zaczęliśmy czytać w oryginale dzieła Bertolda Brechta i Johanna Wolfganga Goethego. W żadnym innym języku nie można tak zgrabnie wyrazić myśli, jak w niemieckim - zaznacza.
31-letnia kobieta mówi dziś tak dobrze po niemiecku, że tuż po swoich studiach w Bonn otrzymała tam ofertę pracy w szkole języków obcych. Gunczeva ukończyła zarówno slawistykę i historię wschodnioeuropejskią, jak i dodatkowy kierunek „Niemiecki jako język obcy“. - Język to klucz do każdego kraju – nigdzie nie można się czuć dobrze bez znajomości języka - podkreśla.
Przemóc strach
Podczas kursów integracyjnych młoda Bułgarka naucza imigrantów języka niemieckiego i udziela rad przydatnych na co dzień. - Jako imigrantka potrafię zrozumieć ich problemy i wiem, które aspekty języka niemieckiego sprawiają dużą trudność ludziom, dla których jest on obcy. Dla wielu uczniów fakt, że uczy ich cudzoziemka stanowi dodatkową motywację. - Kiedy się dowiadują, że także dla mnie niemiecki jest językiem obcym, uważają, że dadzą sobie z nim radę - dodaje.
Szczególnym wyzwaniem dla Diany Gunczevej są kursy alfabetyzacji dla imigrantów, którzy nie potrafią czytać i pisać. - Są to często ludzie z regionów wiejskich. Na początku bardzo wstydzą się swego analfabetyzmu. Jednak pomocne jest to, że widzą, iż nie są sami ze swoim problemem. Pierwsze słowa piszą po niemiecku, a nie w języku ojczystym - opowiada Gunczeva..
Opanowanie języka obcego to dla imigrantów duże wyzwanie, co nie oznacza, że decydujace – twierdzi badacz integracji Haci Halil Uslucan z Uniwersytetu Duisburg-Essen. - Ważne, że są oni obecni na rynku pracy i edukacji - podkreśla.
Szczególnie ważną rolę odgrywa znajomość języka niemieckiego także u lekarzy. Jeszcze nie tak dawno Niemiecki Związek Lekarzy uskarżał się otwarcie na częste problemy komunikacyjne z zagranicznymi lekarzami.
Niemiecki niepotrzebny wysoko wykwalifikowanym?
Znalezienie pracy bez znajomości języka niemieckiego jest jednak możliwe w wielu dziedzinach. Niektóre uniwersytety oferują anglojęzyczne kierunki studiów i stanowiska pracy, na których komunikacja odbywa się po angielsku, np. w branży informatycznej, w badaniach naukowych czy w przedsiębiorstwach logistycznych. Rumun Adrian Mitroescu pracuje od ponad dwóch lat w dziale sprzedaży międzynarodowej firmy logistycznej DHL w Bonn. - Moim narzędziem w pracy jest angielski. Klienci pochodzą z ponad 220 krajów - zaznacza 28-letni mężczyzna, który ukończył stosunki międzynarodowe i marketing w swoim rodzinnym Bukareszcie. - Odpowiadam za dział zagraniczny. W innej filii DHL musiałbym pracować w języku niemieckim - mówi.
Korzyści jak na dłoni
Od Adriana Mitroescu nikt nie wymaga, aby uczył się niemieckiego. Ale wziął się on za naukę dobrowolnie. - Życie w obcym kraju bez znajomości języka jest nierozsądne – przyznaje młody Rumun. Wieczorem, co najmniej raz w tygodniu, uczęszcza na zajęcia języka niemieckiego. - Z trudem przychodzi mi intensywna nauka języka obcego po długim dniu pracy. Jednak to dla mnie bardzo ważne, aby poznać ten język najlepiej, jak to tylko możliwe. I nieistotne jest to, czy zostanę w Niemczech dłużej, przeniosę się do innego kraju, czy też wrócę do Rumunii - przyznaje.
Nie ma zbyt wiele możliwości by ćwiczyć, ponieważ niemieccy przyjaciele i koledzy rozmawiają z nim przeważnie po angielsku. - Przez dłuższy czas grałem w piłkę nożną w lokalnej drużynie, w której nie wszyscy znali angielski. Była to dla mnie dobra okazja, by uczyć się niemieckiego za żywo.
Dana Scherle / Monika Skarżyńska
red.odp.: Małgorzata Matzke