Merkel rozważa restrykcje do stycznia. Rekord infekcji
20 listopada 2020Nowe restrykcje pandemiczne w RFN wprowadzone 2 listopada, czyli częściowy lockdown, obowiązują do końca listopada, ale liczba infekcji pozostaje nadal na wysokim poziomie. W związku z tym kanclerz Angela Merkel rozważa długoterminowe restrykcje, jak donosi tabloid „Bild”, powołując się na uczestników posiedzenia klubu poselskiego chadeków w Bundestagu z wtorku bieżącego tygodnia.
Strategia zwalczania pandemii w zimie ma zostać ogłoszona w najbliższą środę, z perspektywą do stycznia 2021.
Jak pisze „Bild”, Merkel chce na święta Bożego Narodzenia „dać ludziom pewne swobody”. Natomiast przełom roku postawi rząd berliński i rządy landowe przed „bardzo, bardzo trudnymi decyzjami”. Dotyczy to ferii zimowych i wyjazdów na narty. Merkel ponoć wyjaśniła na spotkaniu, że nie wolno ponownie niweczyć wszystkiego w Sylwestra, dopuszczając np. wyjazdy do Austrii, gdzie sezon narciarski ma przebiegać w miarę normalnie. Dlatego dość mało prawdopodobne jest szybkie zakończenie częściowej blokady.
„Nie przerywa się skutecznej terapii”
Także premier Bawarii Markus Söder ponownie dał do zrozumienia, że jego zdaniem złagodzenie ograniczeń pandemicznych jest nadal nierealne. Nie wolno przerywać dopiero co wdrożonej, skutecznej terapii - trzeba ją doprowadzić do końca – powiedział szef CSU. Söder przyznał, że udało się przełamać falę pandemii, ale liczba infekcji jeszcze nie spada.
Angela Merkel wierzy w rychłe dopuszczenie do obrotu szczepionki na koronawirusa i spodziewa się, że w Europie nastąpi to już w grudniu lub „tuż po przełomie roku”, jak powiedziała po konsultacjach wideo z szefami państw i rządów UE. W Stanach Zjednoczonych firmy Pfizer i Biontech już złożyły odpowiedni wniosek.
W Niemczech w piątek (20.11.2020) urzędy zdrowia zgłosiły do Instytutu Roberta Kocha (RKI) 23 648 nowych infekcji koronawirusem w ciągu 24 godzin. Jest to rekordowy poziom, jak podaje RKI. W ubiegły piątek odnotowano poprzedni rekord: 23 542 zarejestrowane przypadki.
dpa/ma