Kardynał Woelki w opałach. Księża zawiadamiają prokuraturę

Prokuratura w Kolonii wszczęła wstępne postępowanie przeciwko kardynałowi Rainerowi Marii Woelkiemu. Na podstawie zawiadomienia o przestępstwie sprawdzane jest na razie istnienie tzw. wstępnego podejrzenia. Dopiero od jego potwierdzenia zależy wszczęcie formalnego śledztwa.

Zawiadomienie do prokuratury wnieśli trzej księża – Burkhard Hose z Wuerzburga, Bernd Moenkebuescher z Hamm i Wolfgang Rothe z Monachium.

Głośna sprawa ks. Pilza

Kardynał Woelki w ramach postępowania z zakresu prawa prasowego przeciwko gazecie „Bild” złożył zapewnienie w miejsce przysięgi, w którym oświadczył, że przed czwartym tygodniem czerwca br. nie zajmował się głośną sprawą księdza Winfrieda Pilza. Nieżyjący już Pilz, prezes Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, jest oskarżony o przemoc seksualną wobec młodych mężczyzn.

Podlegająca Woelkiemu archidiecezja kolońska dopiero w drugiej połowie czerwca tego roku poinformowała o zarzutach pod adresem Pilza diecezję Drezno-Miśnia, w której Pilz spędził swoją emeryturę. Wobec braku informacji diecezja nie mogła wcześniej skontrolować dodatkowych postanowień dotyczących Pilza. Krytycy uważają, że kardynał Woelki naruszył tym samym swoje obowiązki służbowe.

Kardynał kłamał?

Nieścisłości jest jednak więcej. Woelki podkreśla, że osobiście zajmował się sprawą dopiero od czwartego tygodnia czerwca. Rzekoma ofiara Pilza została jednak zaproszona na rozmowę z kardynałem już na początku maja – ustaliła rozgłośnia Deutschlandfunk i magazyn „Christ und Welt”. 

Archidiecezja kolońska potwierdziła istnienie takiego zaproszenia, którego autorem miał jednak nie być sam kardynał, ale kierowniczka jego biura. 

Według archidiecezji po opublikowaniu w marcu 2021 roku raportu o nadużyciach seksualnych kardynał zaproponował kilka rozmów na ten temat. – Kiedy pojawia się prośba o spotkanie, jego biuro samodzielnie umawia wizytę, na którą Woelki jest przygotowywany z krótkim wyprzedzeniem – tłumaczy biuro Woelkiego. Tak miało być również w tym przypadku. Kardynał 24 czerwca w rozmowie z ówczesnym wikariuszem generalnym miał dowiedzieć się, że spotkanie w dniu 27 czerwca ma dotyczyć sprawy Pilza. Ponieważ zaproszony nie przyszedł na spotkanie, kardynał odwiedził go później – chorego i leżącego w łóżku – w celu odbycia rozmowy duszpasterskiej, poinformował rzecznik archidiecezji.

Fakt, że zaproszenie zostało wystosowane już w maju „w żaden sposób nie było sprzeczne z oświadczeniem” – twierdzi archidiecezja kolońska. Wysuwane zarzuty nazywa „absurdem”.

Skargi na Woelkiego

To nie pierwsza skarga na Woelkiego. Do prokuratury wpłynęło już ponad 30 zawiadomień przeciwko niemu i innym osobom za rzekomy współudział w nadużyciach. Wówczas jednak prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, ponieważ wstępne podejrzenie było zbyt nikłe.

Ponadto jedna z ofiar nadużyć pozwała archidiecezję kolońską o wypłacenie odszkodowania w wysokości 725 tys. euro za zaniechanie obowiązków służbowych. W listopadzie rozpocznie się proces.

(KNA/dom)