Kongres fanów w Bonn
10 kwietnia 2006Niecałe siedemdziesiąt dni dzieli nas od piłkarskich mistrzostw świata. Reiner Calmund ambasador honorowy Północnej Nadrenii Westfalii z komitetu organizacyjnego Mistrzostw nie musiał przekonywać uczestników kongresu fanów piłki nożnej , że organizatorzy mistrzostw dołożą wszelkich starań, by zagraniczni kibice wyjechali z Niemiec zadowoleni:
Jeśli mnie ktoś spyta czy wszystko jest przygotowane jak należy, to odpowiem tak: jeżeli problem bezpieczeństwa będzie optymalnie rozwiązany, jeśli wszędzie, na ulicy, w knajpach, miejscach publicznych fanowie przyjęci zostaną otwarcie i serdecznie bez względu na to z jakiego kraju przyjadą. Bo nie liczy się przecież tylko wspaniała infrastruktura, stadiony, ale również radosna atmosfera wokół. Fanowie muszą być zachwyceni naszym krajem: kuchnią, gościnnością, oprawą kulturalną i zadbamy o to, żeby tak było
Tymczasem fani są niezadowoleni. Przyczyną jest źle przemyślana dystrybucja biletów na mecze poszczególnych krajów. Tylko nieliczni z zagranicznych kibiców, którzy wybierają się na mistrzostwa do Niemiec, będą mieli szczęście obejrzeć któryś z meczów z trybun stadionów.
Prawdziwi kibice, tacy jak my mają kłopoty, żeby dostać bilety na mistrzostwa. I tak przyjedziemy, żeby przeżyć tą atmosferę, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda. Będziemy najprawdopodobniej przed telebimem :tłumaczy Maciej Dobrowolski ze Stowarzyszenia kibiców Legia Warszawa.
W każdym z miast, gdzie będą rozgrywane spotkania ustawione zostaną w kilku punktach stanowiska z telebimami. W pobliżu będą też, tzw. ambasady kibica, wyjaśnia Martin Zając, działacz klubu fanów przy drużynie Hamburger SV.
Przygotowujemy się na stworzenie tzw. ambasad kibica, w których my będziemy pracować jako pracownicy. I tam będą punkty informacyjne, gdzie kibice otrzymają informacje na temat noclegów, drogi do stadionu czy co robić w razie zgubienia papierów. Będą to takie Checkpointy utworzone w centralnych miejscach.
Michael Gabriel szef KOS biura koordynującego projekty fanów, z Frankfurtu nad Menem zabiega też o tzw. mobilne punkty informacji Docierałyby one wszędzie tam, gdzie przebywać będą większe skupiska kibiców z innych krajów. Mobilnych Punktów ma być jedenaście . Dwa: szwajcarski i angielski już istnieją. Jeden przewidziany jest dla polskich kibiców. Michael Gabriel.:
Taka ambasada na kółkach jest dla, polskich fanów szczególnie ważna. Ponieważ są oni postrzegani w niemieckich mediach jako zagrożenie, co nie do końca jest uzasadnione. Jeszcze nie słyszeliśmy o przypadku, żeby polscy kibice na meczach międzynarodowych stwarzali jakiekolwiek problemy. Mimo mało przyjaznej debaty wokół polskich kibiców, chcemy z naszej strony zapewnić im bezpieczeństwo i udany pobyt, żeby mieli dostęp do informacji dotyczących noclegów. Chcemy, żeby każdy otrzymał informację w języku polskim, to jest nasz wkład w ich bezpieczeństwo.
Organizatorzy liczą, że na mistrzostwa przyjedzie co najmniej kilkaset tysięcy polskich kibiców. Michał Wróblewski ze Stowarzyszenia kibiców Legii Warszawa pozostanie w Niemczech przez cały okres trwania mistrzostw, a opinie na temat polskich kibiców przyjmuje ze stoickim spokojem: "Tutaj pokutuje troszeczkę stereotyp jak Polacy są postrzegani w tym kraju. Do Polski dociera również wiele informacji, jak niemieccy chuligani szykują się na przyjęcie fanów z całego świata. Jak specyficznie będą podchodzili do meczu w Dortmundzie między Polską i Niemcami, jak szykują się na spotkanie z polskimi kibicami. To nie jest tylko tak, że są polscy chuliganii. Niestety futbol łączy się też z chuligaństwem i oczywiście walczy się z tym. Będą na pewno ekscesy i tego się nie da uniknąć."
Peter Schuengel z dortmundzkiej organizacji „Ein Dach fuer Fans”odwiedził organizacje kibiców w Czechach, Polsce i na Ukrainie. Wynikiem tych wizyt jest oferta noclegowa, którą można znaleźć w internecie pod adresem www.edff.net. Zagraniczni kibice znajdą tam zarówno bezpłatne noclegi, jak również takie, za które trzeba zapłacić od pięciu do dwudziestu euro ze śniadaniem. W ten sposób powstaje możliwość nawiązania bliższych znajomości, lepszego poznania się. Peter Schuengel:
Jako organizatorzy jesteśmy bardzo sumienni i dobrze przygotowani. Mamy do czynienia z dwoma sytuacjami: raz są to kibice na stadionach, dwa kibice na ulicach przed telebimami, w knajpach przed telewizorami. My Niemcy mamy wielką szansę na to, żeby przez miesiąc trwania mistrzostw udowodnić światu, że jesteśmy nie tylko sprawni organizacyjnie, ale że potrafimy się też wspaniale bawić.