Koniec czasu letniego. Wygrana godzina?
27 października 2013W nocy z soboty na niedzielę o godzinie 3:00 wskazówki zegarów cofnęły się na godzinę drugą. Niedziela 27 października będzie trwać o godzinę dłużej. To dobra wiadomość dla śpiochów i nocnych marków. Lecz zmiana czasu, wprowadzona w 1980 roku, ma wielu przeciwników. Zdaniem lekarzy z ośrodków medycyny snu, nie należy lekceważyć negatywnych skutków ubocznych tej operacji, chociaż samo przestawienie czasu z letniego na zimowy to w zasadzie powrót do normalności, gdyż czas zimowy jest wyznaczany przez Słońce. Sztuczne przestawienie czasu powoduje zamieszanie w naszym rytmie snu i osiem procent wypadków samochodowych więcej. W dniu po przestawieniu czasu rośnie też liczba zgłoszeń do szpitali z podejrzeniem zawału serca, informuje Niemieckie Towarzystwo Badania Snu i Ośrodek Medycyny Snu (DGSM).
Kiedy kończy się czas letni
W Niemczech i ponad 60 innych państwach, czas jest przestawiany w ciągu roku dwukrotnie. W Unii Europejskiej czas letni kończy się zawsze w ostatnią niedzielę października, a w marcu rozpoczyna się od nowa. W tym roku 27. października noc sztucznie wydłużyła się o godzinę. W ten sposób nastąpił zwrot „zabranej” nam w marcu godziny.
Najbardziej cierpią dzieci i starcy
Przestawienie czasu powoduje w organizmie ludzkim coś w rodzaju „małego syndromu jet lagu - zmęczenia, spowodowanego podróżami pomiędzy różnymi strefami czasowymi, wyjaśnia Hans-Günter Weeß z DGSM. Takie zmęczenie może potrwać kilka tygodni, a znika, gdy człowiek przystosuje się do nowego rytmu dnia. Najbardziej cierpią na przestawieniu czasu dzieci i ludzie starsi.
Lecz nie tylko ludzi to stresuje. Także zwierzęta mają kłopoty z zakłóceniami rytmu życia. Na przykład koty są niezwykle wrażliwe na zmiany czasu karmienia, ostrzegają eksperci. Nawet krowy potrzebują trochę czasu na przestawienie się na inny czas dojenia.
Na ulicy jest niebezpieczniej
Na skutek przestawienia czasu z zimowego na letni, jazda samochodem do pracy odbywa się jeszcze po ciemku i to dokładnie w tym czasie, kiedy dziki, sarny i jelenie wychodzą z lasu na pola i łąki. Na drogach dochodzi wtedy do licznych wypadków. Dlatego trzeba nadzwyczaj ostrożnie jechać na przez teren leśny.
Czas letni został wprowadzony w 1980 roku w celu oszczędności prądu. Lecz cel został chybiony. W mroźne dni większość energii elektrycznej jest przeznaczana na ogrzewanie.
Dla Niemieckich Kolei (DB) przestawienie czasu stało się już rutyną. 30 nocnych pociągów dalekobieżnych zatrzymuje się w drodze na jakimś dworcu, aby rano nie dotrzeć za wcześnie do celu. Zmiana czasu nie ma natomiast wpływu na rozkład jazdy kolei podmiejskich.
Barbara Cöllen (tageschau.de, dpa)
red. odp.: Andrzej Pawlak