Azylowa loteria
18 grudnia 2011I to właśnie temu Unia Europejska zamierza położyć kres. Status uchodźcy uzyskuje przeważnie co trzeci imigrant. Najczęściej przyjmują uchodźców zamożne państwa UE, głównie dawnej wspólnoty. Ale także wśród nich panuje proceduralny chaos. Na brak wyrównanego poziomu stosowania przepisów azylowych wskazywała Cathryn Costello z Worcester College uniwersytetu w Oxfordzie. Na dorocznym spotkaniu Europejskiej Akademii Prawa, poświęconej prawu azylowemu, dokonała ona bilansu na podstawie własnych badań. Wnioski: W poszczególnych państwach imigranci nie mają żadnych szans na przyznanie statusu uchodźcy. Cathryn Costello chwaliła, że z jednej strony to dobrze, że n.p. Szwecja udziela schronienia szczególnie dużej liczbie Irakijczyków. Z drugiej strony w Niemczech w tym samym czasie rozstrzygnięto, że uchodźców z Iraku należy odesłać z powrotem do domu.
Najwięcej wniosków o przyzanie statusu uchodźcy politycznego złożono we Francji, a następnie w Wielkiej Brytanii, w Niemczech i Szwecji; najmniej na Malcie i Cyprze. Większość uchodźców pochodzi z Iraku, Rosji, Somalii, Serbii i z Afganistanu.
Celem uchodźców są zamożne kraje
Z badań Cathryn Costello wynika, że większość cudzoziemców zabiega o uzyskanie statusu uchodźcy w zamożnych państwach wspólnoty oraz na północy UE, które chętnie udzielają uchodźcom stałego prawa pobytu. Większość osób starających się o uznanie za uchodźcę dostaje się do Unii Europejskiej od południa. Unijna Agencja ds. Praw Podstawowych we Wiedniu informuje, że 90 proc. przypadków nielegalnego przekroczenia granicy ma miejsce w Grecji, państwie UE, które, podobnie jak inne państwa południowej Europy, nie ma ani środków, personelu czy odpowiedniego systemu prawnego, aby sprostać napływającej tamtędy fali imigrantów.
Z początkiem 2011 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu potępił Grecję i Belgię za godzące w godność ludzką traktowanie uchodźców i brak możliwości zapewnienia im opieki prawnej”. Tak zwana zasada Dublin II gwarantuje, że rozpatrywanie wniosku spoczywa na pierwszym państwie, którego granicę uchodźca przekroczył. Jeśli więc uda się on w głąb Unii Europejskiej, zostaje tam odesłany. Na państwach położonych na rubieżach UE spoczywa też obowiązek ochrony granic zewnętrznych UE.
Eksperci są zdania, że należy zastanowić się raz jeszcze nad zasadą Dublin II, gdyż służy ona przyporządkowaniu odpowiedzialności za uchodźców spoza UE, lecz nie odpowiedzialności za imigrantów.
Eiko Thielemann z brytyjskiej London School of Economics wskazuje na jeszcze inne zadania, związane z wypracowaniem wspólnego europejskiego systemu azylowego. Na przykład takie procedury, jak przyznawanie statusu uchodźcy i wydalanie do kraju pochodzenia powinny, jego zdaniem, być realizowane wspólnie w całej UE. Trzecia sprawa dotyczy wolnego wyboru miejsca osiedlenia. „Państwo, udzielające uchodźcy schronienia, musi chcieć go przyjąć, a uchodźca musi chcieć w nim zamieszkać", mówi ekspert; zwraca on jednocześnie uwagę na to, że ta swoboda w UE powinna mieć, gwoli sprawiedliwego rozłożenia ciężarów, też swoje granice.
Daleka droga do wspólnotowego prawa azylowego
Nad stworzeniem wspólnej polityki imigracyjnej i azylowej Unia Europejska pracuje od dawna. Państwa członkowskie UE nie tylko chcą wypracować jednolite procedury, ale także sprawiedliwie dzielić się pieniędzmi na ten cel i równo dzielić między siebie napływających przez unijne granice uchodźców i odpowiedzialność za nich.
Zgodnie z dyrektywą z 2003 roku, uchodźcom przysługuje we wszystkich państwach UE opieka medyczna, zakwaterowanie oraz dostęp do edukacji i rynku pracy na ogólnie przyjętych warunkach. Ma to na celu zapobieżeniu powszechnie praktykowanemu wielokrotnemu stawianiu wniosków o przyzanie statusu uchodźcy politycznego w kilku państwach UE na raz.
Dyrektywa z roku 2005 formułuje minimalne wymogi dla procedur w tym zakresie w urzędach i przed sądem, m.in. prawo imigrantów do tłumacza, do wysłuchania, ale także jego obowiązki, takie jak stawienie się w urzędach i przedłożenie dokumentów.
Niestety implementacja unijnych dyrektyw do prawa krajowego nadal kuleje.
Według danych Eurostatu, w 2010 roku we wszystkich 27 państwach członkowskich UE status uchodźcy politycznego uzyskało 250 tys. osób. Liczbę uchodźców, nielegalnie przebywających na terenie Unii Europejskiej, szacuje się na (rok 2009) pół miliona.
Daphne Grathwohl/Barbara Coellen
red.odp.: Andrzej Paprzyca