Macron ostrzega przed „śmiercią Europy”
25 kwietnia 2024– Istnieje ogromne ryzyko osłabienia, a nawet pozostania w tyle – dodał francuski prezydent. W tym samym miejscu, na paryskim Uniwersytecie Sorbona, w 2017 roku Emmanuel Macorn wygłosił przemówienie na temat polityki europejskiej, uznawane za przełomowe. – Czas, w którym Europa zaopatrywała się w energię i nawozy z Rosji, wytwarzała swoje produkty w Chinach i oddawała swoje bezpieczeństwo w ręce USA, wreszcie dobiegł końca – zaznaczył Macron w czwartkowym (25.04.2024) przemówieniu, powtarzając swój apel o większą suwerenność Europy.
Suwerenność i bezpieczństwo Europy
– Silna Europa to Europa, która budzi szacunek i dba o swoje bezpieczeństwo – powiedział francuski prezydent, wzywając do „wiarygodnej europejskiej obrony”. – W nadchodzących miesiącach zapraszam wszystkich partnerów do zbudowania europejskiej inicjatywy obronnej – mówił.
Taka inicjatywa miałaby obejmować między innymi utworzenie europejskiej akademii wojskowej. Niezbędne są również europejskie zdolności w zakresie cyberbezpieczeństwa. – Europa musi być w stanie bronić tego, co jest bliskie jej sercu; z sojusznikami, jeśli są na to gotowi, ale także samodzielnie, jeśli będzie to konieczne – podkreślił.
Jak apelował Macron, „Europa musi pokazać, że nigdy nie będzie wasalem USA”. Ponadto wezwał ponownie, by preferować europejską produkcję sprzętu wojskowego i zaciągać z tego tytułu wspólne długi; żądań tych Berlin jeszcze w pełni nie podziela.
Emmanuel Macron zapowiedział, że Francja odegra w tym swoją rolę. Odstraszanie nuklearne, którym dysponuje, jest – jak zaakcentował – „istotnym elementem obrony kontynentu europejskiego”. – Dzięki tej wiarygodnej obronie możemy budować gwarancje bezpieczeństwa, których oczekują nasi partnerzy w całej Europie – podkreślił.
Francuski prezydent opowiedział się również za ściślejszą współpracą w walce z nielegalną imigracją. Skrytykował przy tym brytyjskie plany deportacji imigrantów do Rwandy, choć bezpośrednio tego planu nie wskazał. – Nie wierzę w model, który polega na znajdowaniu państw trzecich na kontynencie afrykańskim – mówił. Jego zdaniem jest to „geopolityka cynizmu, która zdradza nasze wartości, tworzy nowe zależności i okaże się całkowicie nieefektywna”.
Handel, obronność, energia
W odniesieniu do polityki gospodarczej, Emmanuel Macron wezwał do „reorientacji” europejskiej polityki handlowej, by lepiej bronić interesów własnych Europy. – To nie może zadziałać, jeśli jesteśmy jedynymi, którzy przestrzegają zasad handlu (...), podczas gdy Chińczycy i Amerykanie tego nie robią, a zamiast tego subwencjonują krytyczne sektory.
Preferencyjne traktowanie europejskich produktów w dziedzinie obronności i przestrzeni kosmicznej powinno być zapisane w traktatach europejskich. Powinny też istnieć wyjątki w zakresie subwencji w kluczowych sektorach, jak sztuczna inteligencja i zielone technologie. Obejmuje to również energię jądrową, która jest niskoemisyjna. – Powinniśmy zobowiązać się do stworzenia Europy energii jądrowej – apelował Emmanuel Macron. Wezwał jednocześnie do dalszego rozszerzania europejskiego sojuszu nuklearnego, który liczy już 15 członków.
Mając na uwadze zbliżające się wybory, francuski prezydent ostrzegł przed „powrotem propagandy i dezinformacji”. Wprawdzie nacjonaliści i antyeuropejczycy już nie wzywają swoich krajów do opuszczenia UE, ale zachęcają do lekceważenia jej zasad. – Nie chcą opuścić wspólnego domu i go burzyć, ale też i chcą łamać jego zasady i przestać płacić czynsz – mówił Emmanuel Macron.
Obóz Macrona jest obecnie daleko w tyle za prawicowo-populistyczną partią Zjednoczenie Narodowe (Rassemblement national / RN), która w sondażach uzyskuje około 30 procent głosów. Macron już w roku 2017 – w tej samej reprezentacyjnej sali wykładowej na Sorbonie – wzywał do większej suwerenności Europy i silniejszej wspólnej obrony.
(AFP/jak)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>