Media: Scholz stawia warunek w sprawie czołgów dla Ukrainy
19 stycznia 2023Jak donoszą niemieckie media, kanclerz Olaf Scholz zasygnalizował gotowość do dostarczenia Ukrainie pod pewnymi warunkami niemieckich czołgów Leopard. Tym warunkiem jest gotowość USA do przekazania Ukrainie czołgów Abrams. Kanclerz miał dać to do zrozumienia w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Joe Bidenem we wtorek, 17 stycznia. Biden nie podjął jeszcze decyzji – informują m.in. dzienniki „Sueddeutsche Zeitung” i „Bild".
Wiceminister obrony USA Colin Kahl zareagował na propozycję ostrożnie: czołg Abrams jest „bardzo skomplikowanym” elementem uzbrojenia. Jest drogi, wymaga trudnego szkolenia, a z powodu napędu turbinowego zużywa dużo paliwa. Szef Pentagonu Lloyd Austin nie chce dostarczać Ukraińcom broni, „której nie mogą naprawić, której nie mogą utrzymać i na którą nie mogą sobie pozwolić w dłuższej perspektywie, bo to nie jest pomocne” – powiedział Kahl. Jednocześnie nie chciał całkowicie wykluczyć takich dostaw w przyszłości.
Scholz nie chce działać w pojedynkę
W środę na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos Scholz zaznaczył, że Niemcy nie będą działać w pojedynkę, jeśli chodzi o dostawy czołgów do Ukrainy. Podobnie jak w przypadku zobowiązania do dostarczenia Ukrainie bojowych wozów piechoty Marder konieczna jest koordynacja z USA – mówił Scholz.
Zapewnił też, że Ukraina będzie wspierana militarnie tak długo, jak będzie to konieczne. Ale zawsze trzeba uważać, by wojna Rosji z Ukrainą nie przerodziła się w wojnę Rosji przeciwko NATO – podkreślił w Davos.
Konieczna zgoda Berlina
Tymczasem Polska i inne kraje UE i NATO chcą dostarczyć Ukrainie własne czołgi Leopard. W tym celu naciskają na uzyskanie niezbędnego pozwolenia od kraju produkującego ten sprzęt, czyli Niemiec. W środę Parlament Europejski wezwał Scholza do bezzwłocznego utorowania drogi dla dostawy leopardów.
Leopard 2 chodzi za jeden z najlepszych czołgów na świecie. Ukraińcy chcą go wykorzystać do przełamania linii wroga.
W piątek, 20 stycznia, zachodni sojusznicy spotkają się w amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech, by omówić dalsze dostawy broni do Ukrainy. W spotkaniu weźmie już udział nowy minister obrony Niemiec Boris Pistorius. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oczekuje – jak powiedział – sygnału, że będzie „więcej ciężkiej i nowoczesnej broni” dla Ukrainy.
(DPA, RTR, AFP/dom)