Merkel: „Putin robi za mało dla odprężenia konfliktu wokół Ukrainy”
9 maja 2014Angela Merkel zarzuciła szefowi Kremla, że jego zaangażowanie w odprężenie ukraińskiego kryzysu jest niewystarczające. Putin „robi teraz za mało, by rzeczywiście wnieść wkład w rozładowanie niebezpiecznej sytuacji”, powiedziała kanclerz dziennikowi „Rheinische Post” (9.05). Merkel podkreśliła, że ważne jest, by „także w trudnych sytuacjach być gotowym i zdolnym do rozmów”. Kanclerz wypowiedziała się także na temat sankcji wobec Rosji. - W razie potrzeby jesteśmy gotowi do dalszych sankcji, nawet jeżeli naprawdę sobie ich nie życzymy – podkreśliła. Nadrzędnym celem jest dziś osiągnięcie postępów dyplomatycznych w stabilizacji Ukrainy.
Ważną rolę odgrywają przy tym planowane na 25 maja wybory prezydenckie. – Rzeczywiste postępy dyplomatyczne mogą zapobiec dalszym sankcjom – powiedziała Angela Merkel. Sytuacja na Ukrainie będzie też ważnym tematem rozmów kanclerz Niemiec z François Hollandem. Prezydent Francji przebywa na zaproszenie kanclerz w piątek i sobotę (9 i 10.05) w jej okręgu wyborczym w Mecklemburgii-Pomorzu Przednim.
Putin na obchodach D-Day w Normandii
Mimo rosnącej przepaści dyplomatycznej między Zachodem i Rosją Władimir Putin zamierza wziąć udział w obchodach 70. rocznicy lądowania Aliantów w Normandii. Putin przyjął zaproszenie prezydenta Francji i 6 czerwca będzie w Normandii, potwierdził ambasador Rosji w Paryżu Aleksander Orłow.
François Hollande ponawiając zaproszenie Putina podkreślił, że niezależnie od różnicy zdań w sprawie Ukrainy, nigdy nie zapomni ofiar, jakie poniósł rosyjski naród w walce z nazizmem. „Bez frontu wschodniego nie byłoby lądowania aliantów”, powiedział Hollande na antenie rozgłośni France 2. Dlatego Putin jako przedstawiciel rosyjskiego narodu jest mile widzianym gościem.
Angela Merkel, która także weźmie udział w jubileuszowych uroczystościach w Normandii stwierdziła, że „to dobra wiadomość”. – Życzyłabym sobie, żeby mimo obecnych różnic zdań, udało nam się wspólnie upamiętniać trudne czasy II wojny światowej – powiedziała kanclerz. Udział w uroczystościach potwierdzili też prezydent USA Barack Obama i królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II.
Nie zostały potwierdzone natomiast doniesienia rosyjskich mediów, że przy okazji jubileuszowych obchodów miałoby dojść do bilateralnych rozmów Putina, m.in. z kanclerz RFN i prezydentem USA. Biały Dom w Waszyngtonie oznajmił, że takie spotkanie Obamy i Putina nie jest przewidziane.
Czołowy kandydat europejskich socjaldemokratów na szefa KE Martin Schulz (SPD) wezwał tymczasem do „opanowania” w stosunkach z Rosją. – Rosja była zawsze trudnym sąsiadem, ale musimy ją brać taką, jaka jest – powiedział przewodniczący Parlamentu Europejskiego na łamach „Koelner Stadt-Anzeiger”. Trzeba spróbować tak jak Willy Brandt dokonać „zmiany przez zbliżenie”.
afp / Elżbieta Stasik
red. odp.: Małgorzata Matzke