Miliardowe straty niemieckich kolei. Zapowiedź inwestycji
21 marca 2024Z przedstawionego w czwartek w Berlinie raportu rocznego Deutsche Bahn (DB) wynika, że wskaźnik punktualności w transporcie dalekobieżnym w ubiegłym roku wyniósł zaledwie 64,0 procent. W 2022 roku wynosił jeszcze 65,2 procent. Również w transporcie regionalnym punktualność spadła z 91,8 do 91,0 procent.
Mimo to liczba pasażerów w 2023 roku wzrosła o 5,8 procent, osiągając 1,8 miliarda. Wzrosły także o 18,4 procent przychody w transporcie dalekobieżnym i o 7,4 procent w transporcie regionalnym. Jednak całkowity przychód koncernu zmniejszył się o 13 procent, osiągając 45,2 miliarda euro.DB przypisuje to „głównie normalizacji stawek frachtowych w międzynarodowej logistyce”, co odczuła mocno spółka córka DB, Schenker.
Ostatecznie wynik finansowy wykazał stratę w wysokości 2,35 miliarda euro. DB jako dodatkowe istotne powody podała „pozaplanowe koszty związane z infrastrukturą oraz istotne wkłady własne na rzecz państwa w wysokości ponad miliarda euro”. Koncern zwiększył o 16 procent inwestycje netto z własnych środków, osiągając kwotę 7,6 miliarda euro. W roku 2024 DB przewiduje ponownie pozytywny wynik finansowy.
Zapowiedź przełomu
„Ruszyliśmy do przodu w 2023 roku i zbudowaliśmy więcej niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział szef DB Richard Lutz, który zapowiedział „przełom” (Zeitwende) . Teraz wszystko ma się poprawić. „Wspólnie z rządem federalnym zdecydowaliśmy się na największy i najbardziej wszechstronny program inwestycyjny od reformy kolejowej w 1994 roku” – dodał.
Do 2030 roku planowane jest gruntowne odnowienie 40 głównych tras kolejowych. Inaczej niż dotąd, prace te nie będą odbywać się podczas normalnego ruchu, ale podczas kilkumiesięcznego całkowitego zamknięcia. To jednak krótkoterminowo wiąże się z dużymi utrudnieniami w ruchu kolejowym. Niemniej jednak DB planuje osiągnąć w tym roku wskaźnik punktualności w ruchu dalekobieżnym na poziomie 70 procent.
Według ministra transportu Volkera Wissinga: „Masowe inwestycje w infrastrukturę są właściwą metodą, ponieważ ludzie oczekują ponownie niezawodnych i punktualnych pociągów”. Wskazał również na utworzenie „Rady Sektorowej” i na dodatkowe środki, „które mają zapewnić większą przejrzystość i w interesie podróżnych długotrwale umocnić naszą pozycję jako właściciela w przyszłości”.
Monitoring jakości
Posłanka Zielonych, Paula Piechotta za złą sytuację DB obok niedofinansowania sieci kolejowej przez poprzednie rządy, obwinia również koncern za „oczywiste błędne decyzje”. „Właściciel – rząd federalny potrzebuje zatem znacznie większej kontroli” – domagała się Paula Piechotta. „Kolej nie powinna stawać się ryzykiem dla szyn” – dodała.
Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich (vzbv) mówiła o „katastrofalnym raporcie” rocznym DB z perspektywy klienta. „Niepunktualne pociągi, skomplikowane, często wyłącznie cyfrowe usługi i słaba obsługa klienta – to codzienne doświadczenia wielu pasażerów transportu publicznego” – wyjaśniła szefowa vzbv Ramona Pop. Jak wskazała, może tu pomóc „niezależny monitoring jakości, który analizuje problemy i czynniki sukcesu z perspektywy klienta”.
„Jeśli pomimo ostatnio kiepskiej jakości coraz więcej osób chce podróżować koleją w sposób przyjazny dla klimatu, jest to również zadanie dla ministra transportu Wissinga” – uważa organizacja ekologiczna Greenpeace. W jej ocenie dzięki „bezpiecznemu kilkuletniemu finansowaniu” mógłby on „wyeliminować wiele krótkoterminowych słabości kolei”.
(AfP/jar)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!