Nagroda Reporterów bez Granic dla Tomasza Piątka

Doroczna Nagroda Wolności Prasy jest przyznawana w Strasburgu przez Reporterów bez Granic we współpracy z międzynarodową frankofońską telewizją TV5Monde. Reporterzy bez Granic nagradzają od 1992 r. dziennikarzy oraz media za niezależność, obronę i promowanie wolności, a także za profesjonalizm.

Piątek został nagrodzony w kategorii dziennikarz, a w strasburskim kinie L'Odyssée, gdzie odbywała się ceremonia wręczenia nagród, był jednym z łącznie 18 nominowanych w trzech kategoriach - dla dziennikarza, dla dziennikarza obywatelskiego oraz dla mass medium. Przed rokiem Nagrodę Wolności Prasy (w tej samej kategorii, co Piątek) dostał syryjski reporter Hadi Al-Abdullah. Nagroda Reporterów Bez Granic wynosi w tym roku 2500 euro.

Tomasz Piątek opisał w swej książce powiązania szefa polskiego MON z ludźmi, którzy - jak przekonuje autor „Antoni Macierewicz i jego tajemnice” - były od lat związane z rosyjską mafią i służbami specjalnymi.

Minister obrony Antoni Macierewicz to jeden z kluczowych polityków w Polsce, który – jak warunki obecnego rządu i partii rządzącej – ma sporą autonomię wobec Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Macierewicza po raz pierwszy zasiadał w rządzie jako szef MSW w latach 1991-92 i już od wtedy uchodził za specjalistę od tropienia spisków (zdaniem swych krytyków – od tworzenia teorii spiskowych), demaskowania wpływów Rosji bądź też szemranych układów opartych na dawnych agentach komunistycznej bezpieki. Macierewicz do dziś dostarcza paliwa dla – ostro krytykowanych przez mejnstrimowych ekspertów - teorii sugerujących brudną grę Moskwy w kwestii katastrofy lotniczej w Rosji w 2010 r., w której zginął ówczesny prezydent Lech Kaczyński (brat bliźniak prezesa PiS).

Taki stosunek Macierewicza do postkomunistów, Rosji, służb specjalnych sprawia, że tym bardziej zaskakujące są postaci z jego otoczenia, które przedstawia Tomasz Piątek. W książce „Macierewicz i jego tajemnice”, która rozwija i pogłębia wątki znane z artykułów Piątka dla „Gazety Wyborczej”, Piątek analizuje wieloletnie związki Macierewicza z byłym agentem komunistycznej bezpieki (pomimo wiedzy Macierewicza o jego przeszłości), a także z zwolennikami Putina w Polsce i zagranicą.

Idąc z regułą „follow the money” w karierze Macierewicza, Piątek dochodzi aż do potężnego rosyjskiego mafiosa Siemiona Mogilewicza (to miałby być związek niebezpośredni) cieszącego się domniemanym wsparciem ze strony rosyjskich służb, a nawet Kremla. Ogniwem pośrednim między Macierewiczem a Mogilewiczem miałby być były republikański senator USA Alfonse D’Amato, znajomy obecnego ministra obrony. Przed laty Macierewicz i D’Amato byli prezesami założonej w USA organizacji „Friends of Poland”.

Minister Macierewicz jest oskarżany przez opozycję o osłabianie polskiej armii, niszczenie zaufania między europejskimi sojusznikami NATO. A to przy geograficznym położeniu Polski oznacza pogarszanie pozycji Polski wobec Rosji. „Wiele osób pyta mnie wprost: Czy Antoni Macierewicz jest rosyjskim szpiegiem?”. Nie mogę jeszcze odpowiedzieć na to pytanie” – pisze Piątek w końcowej części swojej książki. Stawia „hipotezy robocze”, że Macierewicz przed laty dał się nieświadomie wplątać we współpracę z Rosjanami.

Książka Piątka, którą wydali Marcin Celiński i wydawnictwo ARBITROR, jest gwałtownie zwalczana przez rządowe media, lecz pochopne wysuwanie wniosków zarzucił jej też jeden z najbardziej uznanych polskich dziennikarzy śledczych Paweł Reszka (z polskiej edycji „Newsweeka”). Ale nawet krytycy Piątka przyznają, że stawia wiele pytań wymagających wyjaśnień ze strony Macierewicza. Jednak minister nie zdecydował się na pozew cywilny. A Piątkiem zajmuje się prokuratura (departament wojskowy). Jeśli zostanie oskarżony i skazany, będzie mu grozić kara do nawet trzech lat więzienia.

Tomasz Bielecki, Strasburg