Nagroda Solidarności dla Niemcowej. „Rosja będzie wolna”

Nagroda ma w tym roku charakter symboliczny. W lutym został zamordowany w Moskwie wybitny polityk opozycyjny, dwie dekady temu wicepremier rządu w Moskwie, Borys Niemcow. - Jego odejście jest symbolem triumfu zła i wielką stratą dla Rosji, Europy, wolnego świata – mówił minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.

To jego poprzednik, Radosław Sikorski, ustanowił w 2014 roku nagrodę, która „jest polskim wyróżnieniem przyznawanym za wybitne działania na rzecz promocji i ochrony demokracji i wolności obywatelskich”. Taki też był cel działań Borysa Niemcowa - stwierdził Schetyna i tak uzasadnił wybór tegorocznej laureatki: - Depozytariuszem programu walki Niemcowa jest jego córka.

- Zrobię wszystko, by dzieło ojca kontynuowali ludzie, którzy podzielają jego poglądy – zapewniała z kolei Żanna. Zauważyła, że wiele osób - w tym i ona - zadaje sobie pytanie, dlaczego wybór padł właśnie na nią. – Sądzę, że odpowiedź znajduje się w nazwie tego prestiżowego wyróżnienia: Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy. To wskazówka działania, zarazem potwierdzenie, że są jeszcze ludzie i kraje, które wierzą, że Rosja będzie kiedyś wolna, że nie należy opuszczać rąk – powiedziała.

Komorowski: To wsparcie dla Rosjan

W konkretny sposób posłuży temu Nagroda Solidarności, która ma nie tylko polityczny, ale też znaczący wymiar finansowy. Wynosi milion euro. Kapituła - reprezentująca MSZ i Instytut Lecha Wałęsy - ustaliła przeznaczenie tej finansowo najwyższej w Polsce nagrody: 250 tys. euro otrzymuje laureat, 50 tys. zostanie przeznaczone na wizytę studyjną w Polsce, 700 tys. - na realizację programów w ramach polskiej pomocy rozwojowej, wskazanych przez laureata. Jako jeden z celów Żanna wskazała założoną przez siebie Fundację im. Borysa Niemcowa.

Statuetkę i czek wręczyli jej Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski. Ustępujący prezydent w krótkiej laudacji zaznaczył, że Nagroda Solidarności jest aktem pamięci wobec Niemcowa, który patriotyzm pojmował „jako działanie na rzecz lepszej, nowocześniejszej, demokratycznej Rosji”: - Dzisiejsza nagroda jest wsparciem moralnym wszystkich Rosjan, którzy przyszłość i wielkość swego kraju widzą nie w dominacji nad innymi, lecz w budowaniu państwa i społeczeństwa żyjącego w zgodzie z zasadami przyjętymi we wspólnocie świata zachodniego.

Drogę otwiera marzenie

Lech Wałęsa powiedział z kolei, że przyjdzie dzień, gdy Rosja będzie wolna od podejrzeń, że inni zamierzają działać wyłącznie na jej szkodę, lecz przeciwnie - otworzy się na idee, płynące z innych państw.

31-letnia Żanna Niemcowa jest absolwentką Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, znanego w świecie jako szkoła dyplomatów MGIMO. Studiowała ekonomię i języki obce. W ostatnich pięciu latach pracowała jako dziennikarka w prywatnej telewizji RBC, w której wiodąca jest tematyka gospodarcza. Po zamordowaniu ojca dostawała coraz liczniejsze pogróżki. Zdecydowała się opuścić Rosję, dziś mieszka w Niemczech, od lipca pracuje w Deutsche Welle.

Michał Jaranowski, Warszawa