Najbardziej bezbronne ofiary Hitlera. Będą miały pomnik
8 lipca 2013Minister stanu ds. kultury Bernd Neumann zainaugurował w poniedziałek (8.07.13) w Berlinie budowę pomnika ofiar ludobójstwa pacjentów szpitali psychiatrycznych w Niemczech i w okupowanej Polsce. Pomnik stanie w miejscu gdzie mieścił się budynek, w którym zorganizowano masowe mordy chorych i niepełnosprawnych.
Pod adresem Tiergarten Strasse 4 (stąd nazwa "Akcja T4"), pojawi się jasnoniebieska szklana ściana zaprojektowana przez architekt Ursulę Wilms. Obecnie znajduje się tu pętla autobusowa.
Według najnowszych badań, liczba ofiar programu nazywanego przez hilterowców eufemistycznie "eutanazją" mogła sięgnąć nawet 300 tys. osób.
Pierwsze ofiary
Jednymi z pierwszych ofiar tego programu byli pacjenci w okupowanej Polsce m. in. w Owsińskach koło Poznania, w Świeciu, Kocborowie oraz w Forcie VII w Poznaniu. Do ich mordowania użyto po raz pierwszy komór gazowych.
Oficjalnie akcję wstrzymano na polecenie Hitlera w połowie 1941 roku, m. in. po słynnym kazaniu biskupa Monastyru (Münster) Clemensa Augusta Grafa von Gallena. Jednak nieoficjalnie mordowanie chorych było nadal kontynuowane. Ostatnią ofiarą hitlerowskiej "eutanazji" był najprawdopodobniej czteroletni Richard Jenne, zamordowany już po kapitulacji III Rzeszy pod koniec maja 1945 roku w szpitalu Kaufbeuren koło Monachium.
Urszula Papajak
red. odp. Bartosz Dudek