Naukowiec: koronakryzys wzmocni społeczeństwa
27 marca 2020Zdaniem hamburskiego naukowca Horsta Opaschowskiego, który od dziesięcioleci zajmuje się badaniem przyszłości, aktualna epidemia koronawirusa kształtuje społeczeństwo samopomocowe, które zrozumiało, że ludzie są na siebie wzajemnie zdani. W rozmowie z zespołem dziennikarskim RND stwierdził on, że co prawda obecnie obywatele, polityka i gospodarka jadą na jednym wozie. Jednak po epidemii politycy będą wiedzieli, że obywatele, od których wymagało się samopomocy, w przyszłości tak szybko nie wypuszczą sterów z rąk. - Polityka potem nie będzie mogła robić, co jej się podoba - uważa 79-letni badacz.
- Powstanie aktywnego, solidarnego i współdecydującego społeczeństwa byłoby wartością dodaną tego kryzysu - wyjaśnia. Opaschowski jest przekonany, że nastąpią pozytywne zmiany dla wielu ludzi, których praca dziś jest niedoceniana i nisko opłacana.
- Każdy wyraźnie widzi, jak niesprawiedliwe jest wynagrodzenie w zawodach, które z ogromnym osobistym poświęceniem utrzymują przy życiu nasze struktury. Najpóźniej kiedy zakończy się kryzys, te grupy zawodowe, czyli pielęgniarki, diagności, policjanci i strażacy czy sprzedawczynie będą mieli pełne prawo domagać się zmian na ich korzyść.
(KNA/ma)