„Nie” dla embarga na rosyjskie surowce. „Szkody gospodarcze”
10 marca 2022Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck broni sprzeciwu niemieckiego rządu wobec nałożenia embarga na import energii z Rosji. „Możemy zdecydować się tylko na takie działania, które – jak wiem – nie doprowadzą do poważnych szkód gospodarczych w Niemczech, a tak by się stało, gdybyśmy już teraz przestali wpuszczać do kraju ropę, węgiel i gaz” – powiedział Habeck w środę w wieczornym wydaniu wiadomości telewizji ZDF.
Więcej niż pandemia COVID-19
Polityk Zielonych ostrzegł przed dramatycznymi skutkami gospodarczymi, których Niemcy musiałyby się wtedy spodziewać. „Chodzi o uniknięcie szkód gospodarczych, które związałyby nas na lata, a także sparaliżowały politycznie. Pięcioprocentowe załamanie gospodarcze – gdyby do niego doszło – to więcej niż pandemia koronawirusa” – powiedział Habeck.
Minister gospodarki wskazał również na związek między obecną debatą a potrzebą rozwoju energii odnawialnych. „Jeśli chodzi o wycofywanie się z energii ze źródeł kopalnych, ten kryzys jest z pewnością kolejnym przypomnieniem i przyśpieszaczem” – stwierdził Habeck. „Wcześniej rozmawialiśmy o tej transformacji, o tej konieczności z punktu widzenia ochrony klimatu. Teraz dyskutujemy o tym wreszcie także z punktu widzenia bezpieczeństwa”.
Zależność od Rosji
Podczas gdy rząd Niemiec i inne państwa europejskie unikały do tej pory sankcji wobec rosyjskiego sektora energetycznego ze względu na swoją zależność od importu rosyjskich surowców, USA i Wielka Brytania ogłosiły we wtorek, 8 marca, zakaz importu ropy i gazu z Rosji.
Niemcy pozyskują z Rosji 55 procent swojego importowanego gazu ziemnego i około jednej trzeciej importowanej ropy naftowej. W całej Unii Europejskiej udział ten wynosi około 40 procent w przypadku gazu ziemnego i nieco poniżej 30 procent w przypadku ropy naftowej.
Obecnie mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem cen energii. Powodem jest z jednej strony niepewność spowodowana rosyjskim atakiem na Ukrainę, z drugiej zaś rosnący popyt spowodowany ożywieniem gospodarczym po pandemii.
Były prezydent Niemiec: „Marznąć dla wolności”
Tymczasem były prezydent Niemiec Joachim Gauck skrytykował pośrednio stanowisko niemieckiego rządu i opowiedział się za zaostrzeniem sankcji wobec Rosji, w tym wstrzymaniem importu gazu i ropy.
W programie telewizji ARD „Maischberger. Die Woche” Gauck zwrócił się przede wszystkim do młodych ludzi w Niemczech. „Nie możecie przewidzieć, co później będziecie w stanie znosić. Jesteśmy silniejsi, niż podpowiada nam strach” – powiedział, odnosząc się do ewentualnego embarga na surowce z Rosji. Sytuacje życiowe, w które ludzie są wprowadzani, mogą obdarzyć ich nieznaną dotąd siłą oporu – powiedział były enerdowski dysydent. „Mamy wiele możliwości, by pokazać nasze stanowisko. Możemy przez kilka lat znieść, że będziemy mieć mniej szczęścia i radości z życia. Możemy też raz marznąć dla wolności”.
(AFP, DPA/dom)