Niemcy. Kościół przeprasza za dyskryminację LGBT
24 lipca 2021W oświadczeniu wydanym przez biskupa Christiana Staebleina czytamy, że wykluczając i dyskryminując przez lata osoby nieheteroseksualne popełniono błąd, który przyniósł wiele urazy i krzywdy. Duchowny prosi w związku z tym o przebaczenie.
Staeblein stoi na czele Kościoła ewangelickiego Berlina, Brandenburgii i śląskich Górnych Łużyc, wchodzącego w skład Kościoła Ewangelickiego w Niemczech.
Agencja DPA zwraca uwagę, że w przeszłości wpływowi przedstawiciele niemieckiego kościoła ewangelickiego występowali już z podobnymi inicjatywami, ale jeszcze nigdy nie zdecydował się na to duchowny z gremiów kierowniczych Kościoła.
„Kierownictwo Kościoła przyzwalało w minionych dekadach na dyskryminację, ale przede wszystkim samo się jej dopuszczało (…) Członkowie wspólnoty, którzy żyli w związkach tej samej płci, musieli w bolesny sposób doświadczać jak odmawia im się szacunku i uznania” - czytamy w oświadczeniu.
Berlin tęczową stolicą
Odezwa została wydana w związku z odbywającą się w sobotę (24.07.21) w Berlinie paradą Christopher Street Day, w ramach której tysiące osób demonstruje swoją nieheteroseksualną orientację seksualną albo wyraża poparcie dla ruchów LGBT.
Burmistrz Berlina Michael Mueller (SPD) wezwał z okazji parady do walki z homofobicznym sposobem myślenia. Jak powiedział, co prawda Berlin uchodzi za tęczową stolicę Europy, to jednak także tu homofobia jest problemem. – Musimy się temu razem przeciwstawić – powiedział.
Tegoroczna parada Christopher Street Day odbywa się pod hasłem „Zachowaj naszą społeczność, zachowaj swoja godność”. Wśród postulatów uczestników pochodu są m.in. żądania walki z dyskryminacją osób LGBT w miejscach pracy czy konsekwentne ściganie przestępstw wymierzonych w tę grupę.
Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczna parada w Berlinie jest o wiele mniejsza niż zwykle i ograniczona restrykcjami higienicznymi. Szacuje się, że bierze w niej udział około 35 tys. osób.
(DPA/szym)