Niemcy: miliard euro więcej na uchodźców

Niemiecki rząd częściowo ustąpił przed żądaniem krajów związkowych w sprawie większego wsparcia finansowego na pomoc dla uchodźców. Łączną kwotę przekazywaną landom na ten cel z budżetu federalnego zwiększono o miliard euro. Poinformował o tym wieczorem (10.05.2023) w Berlinie kanclerz Olaf Scholz (SPD) po sześciogodzinnych negocjacjach z szefami rządów krajów związkowych.

Landy mają dzięki temu otrzymać pomoc na dodatkowe odciążenie swoich samorządów oraz na cyfryzację urzędów do spraw obcokrajowców. Wcześniej rząd Niemiec wyasygnował na ten rok już 2,75 miliarda euro – 1,5 miliarda na uchodźców wojennych z Ukrainy oraz 1,25 miliarda na innych azylantów.

Zasadnicza decyzja oczekiwana w listopadzie

Kraje związkowe nie zdołały przeforsować swojego żądania, by wprowadzić trwałe rozwiązanie, automatycznie wiążące kwotę wsparcia z liczbą osób ubiegających się o azyl. Postulowana przez landy i samorządy zasadnicza decyzja w sprawie długofalowego zwiększenia środków z budżetu federalnego na finansowanie zakwaterowania i zaopatrzenia osób szukających ochrony w Niemczech została odłożona. Rozmowy w jej sprawie mają się toczyć dalej w grupach roboczych, a decyzja ma zapaść podczas spotkania w listopadzie.

Przedstawiciele landów wstępnie wyrazili zadowolenie z osiągniętego porozumienia. Przewodniczący konferencji premierów, szef rządu Dolnej Saksonii Stephan Weil (SPD) powiedział, że cieszy się z tego, iż stronom udało się ze sobą dogadać. W czasach trudnej sytuacji budżetowej należy „uczciwie docenić” kwotę miliarda euro – powiedział premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wuest (CDU). Podkreślił jednak również, że rząd musi przejmować odpowiedzialność „w zależności od liczby uchodźców”. Według premiera Weila chodzi o stworzenie „elastycznego systemu”.

Rząd obiecuje pierwsze posunięcia

Dokument końcowy szczytu w sprawie uchodźców wymienia szereg posunięć i zamierzeń służących przyspieszeniu procedury azylowej i bardziej konsekwentnemu wydalaniu osób, którym odmówiono azylu. Rząd w Berlinie obiecuje między innymi złożenie projektu ustawy kwalifikującej Gruzję i Mołdawię jako bezpieczne kraje pochodzenia. Okres ewentualnego zatrzymania osób przeznaczonych do wydalenia ma według kanclerza Scholza zostać wydłużony z dziesięciu do 28 dni.

Rząd obiecuje ponadto intensywną pracę nad zawarciem planowanych porozumień w sprawie migracji. Dzięki nim kraje pochodzenia osób, którym odmówiono azylu, mają przyjmować swoich obywateli z powrotem. Kanclerz podkreślił, że te działania są konieczne, aby zagwarantować to, że ochronę w Niemczech otrzymają ci, którzy jej naprawdę potrzebują. Premier Weil dodał, że trzeba sprawić, aby osoby bez prawa pobytu rzeczywiście wyjeżdżały z Niemiec.

Wyraźny wzrost liczby osób szukających ochrony

W 2022 roku wśród uchodźców zdecydowanie przeważały osoby uciekające przed wojną w Ukrainie. Niemcy przyjęły ich około miliona. Nie muszą one składać wniosków o azyl.

Ponownie rośnie jednak również liczba szukających ochrony osób z innych regionów objętych wojnami i kryzysami. Podlegają one standardowemu systemowi azylowemu, finansowanemu przez landy i samorządy. W pierwszych czterech miesiącach tego roku Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców przyjął prawie 102 tysiące pierwszych wniosków o azyl – 78 procent więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Głównymi krajami pochodzenia były od początku roku Syria, Afganistan i Turcja. Wiele samorządów, zapewniających tym ludziom zakwaterowanie i zaopatrzenie, doszło już do granic swoich możliwości.

(EPD, DPA, KNA /pesz)