Niemcy o polskiej aferze wizowej: „Co za hipokryzja!”
18 września 2023W związku ze skandalem o nielegalnie wydane przez polskie konsulaty wizy pracownicze rząd Niemiec oczekuje szybkiego wyjaśnienia. – Stawiane zarzuty są znane ministerstwu spraw wewnętrznych Niemiec, a dalsze informacje są obecnie pozyskiwane – powiedział w poniedziałek (18.9.2023) rzecznik MSW w Berlinie. – Zakładamy, że polskie władze wyjaśnią sprawę tak szybko, jak to możliwe – dodał.
Jak stwierdził, na razie rząd Niemiec nie zakłada, że afera wizowa będzie miała skutki dla Niemiec i zaznaczył, że Niemcy „już w niedawnej przeszłości znacznie wzmocniły środki policyjne na granicy z Polską”.
„Der Spiegel”: utrata reputacji
Niemiecki magazyn „Der Spiegel” donosi o roli afery w kampanii wyborczej. Cały skandal stawia PiS w trudnej sytuacji i jest „wybuchowy” na kilku poziomach – pisze tygodnik. Z jednej strony Polsce grozi „utrata reputacji w strefie Schengen”, bo chodzi o nielegalną imigrację nie tylko do Polski, ale i UE. Z drugiej strony skandal w środku kampanii wyborczej skupia uwagę na ideologicznych sprzecznościach polityki rządu PiS.
Tymczasem prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonuje, że nie ma żadnej afery i wytyka wolnym mediom i opozycji „nagonkę” na odpowiedzialnych polityków – relacjonuje „Der Spiegel”. Dodaje, że PiS mówi też o niewielkiej liczbie wydanych wiz, opozycja z kolei o około 250 tysiącach.
„Bild”: polska hipokryzja
Tabloid „Bild” w komentarzu do afery wizowej pisze o „polskiej hipokryzji”. „Według doniesień medialnych skorumpowani urzędnicy rządowi w polskich konsulatach sprzedawali wizy pracownicze setkom tysięcy uchodźców, a tym samym narazili UE na zagrożenie terrorystyczne, przed którym rząd w Warszawie ostrzega od lat!” – pisze „Bild”. „Co za hipokryzja!” – dodaje autor komentarza Hans-Joerg Vehlewald.
„Nas, Niemców rządząca (w Polsce) partia PiS zawsze oskarża o głupotę i naiwność, ponieważ prawie nie kontrolujemy uchodźców i mocno ich przyciągamy”. Teraz z kolei wychodzi na jaw, że do „zalewu (przez migrantów)” przyczynili się skorumpowani warszawscy urzędnicy. „Ponadto nielegalni uchodźcy z kupionymi polskimi dokumentami są celowo przepuszczani do Niemiec. Najwyższy czas, aby kanclerz Scholz wezwał naszego partnera z UE i NATO na rozmowy!” – czytamy.
„Berliner Zeitung”: brak zaufania
Stołeczna „Berliner Zeitung” zwraca z kolei uwagę na panujący w Polsce „brak zaufania do państwa”. „Na miesiąc przed wyborami w Polsce z sondaży wyłania się ponury obraz. Skrajna prawica może zyskać większe poparcie" – czytamy. PiS będzie miało duży problem z uzyskaniem samodzielnej większości w Sejmie, według wszystkich sondaży jest to praktycznie niemożliwe, możliwe jednak, że PiS postawi na rząd mniejszościowy lub koalicję z jeszcze bardziej radykalnie prawicową Konfederacją – tłumaczy dziennik.
Opisując decyzje PiS w polityce socjalnej, „Berliner Zeitung” zaznacza, że PiS nie jest już w stanie „kupić za pieniądze więcej wyborców”.
Dziennik prezentuje każdą z liczących się w wyborach parlamentarnych partii, opisując jej główne postulaty i notowania. „Polacy nie ufają państwu. Zwłaszcza młodzi Polacy. Zdają sobie sprawę, że nic na tym nie zyskają, a co najwyżej ono im przeszkadza” – konkluduje berliński dziennik. Dodaje, że PiS potrzebuje do rządu mniejszościowego wsparcia Konfederacji. Ta z kolei życzy sobie końca ery PiS i może poprzeć zarówno PiS, jak i Platformę Obywatelską.
PiS – jak czytamy – bierze pod uwagę możliwość utraty władzy. Wskazują na to chociażby znaczące zmiany ustaw, jak rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego czy wzmocnienie przez różne ustawy urzędu prezydenta RP.
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>