Ostrzeżenie dla dziennikarzy przed podróżami do Turcji
14 sierpnia 2023DJV radzi dziennikarzom powstrzymanie się zarówno od prywatnych, jak i służbowych podróży do Turcji. Jak oświadczył przewodniczący organizacji Frank Ueberall, niedawny incydent z zatrzymaniem na tureckim lotnisku posłanki niemieckiej Lewicy Gökay Akbulut „po raz kolejny pokazuje, że autokracja Erdogana uważa swoich krytyków za wojujących wrogów państwa i prześladuje ich, gdy tylko ma taką możliwość”.
„Jeśli nawet immunitet parlamentarny posłanki nie chroni jej przed aresztowaniem, zagrożenie dla dziennikarzy jest tym większe” – dodał. „Każdy, kto jako dziennikarz kiedykolwiek wypowiadał się krytycznie o Turcji, jej prezydencie lub rządzącej partii AKP w swoich artykułach i na portalach społecznościowych, powinien trzymać się z dala od tego kraju” – uważa szef DJV.
Posłanka niemieckiej Lewicy została tymczasowo aresztowana w Turcji 3 sierpnia, zaraz po przylocie do tego kraju. W rozmowie z gazetą „Mannheimer Morgen” relacjonowała, że przeciwko niej został wystawiony nakaz aresztowania z powodu rzekomej propagandy terrorystycznej. Po interwencji niemieckiej ambasady w Ankarze i MSZ Niemiec polityk została zwolniona po kilku godzinach.
MSZ także ostrzega
Gökay Akbulut zasiada w Bundestagu od 2017 roku. Urodziła się w Turcji i jako ośmiolatka wyemigrowała z rodzicami do Niemiec, gdzie rodzina wystąpiła o azyl. Akbulut wielokrotnie wypowiadała się krytycznie na temat tureckiego rządu i angażowała się na rzecz zniesienia zakazu działalności w Niemczech Partii Pracujących Kurdystanu PKK, uznawanej w Turcji oraz w UE za organizację terrorystyczną. W 2017 roku ujawniono, że niemiecki kontrwywiad, Urząd Ochrony Konstytucji, objął Akbulut obserwacją z powodu jej domniemanych kontaktów z PKK.
W poniedziałek (14.08.2023) rzeczniczka niemieckiego MSZ nie chciała odnosić się do twierdzeń, czy dziennikarze są narażeni w Turcji na większe niebezpieczeństwo. Wskazała jednak na ogólne zalecenia ministerstwa dotyczące bezpieczeństwa podróży do Turcji, które od dłuższego czasu zawierają ostrzeżenie dotyczące m.in. możliwości zatrzymania czy zakazu wjazdu w związku z krytycznymi wobec rządu komentarzami czy aktywnością w mediach społecznościowych.
(DPA, AFP/ widz)