Niemcy: Pełne domki nad Bałtykiem i Morzem Północnym
19 czerwca 2020W niemieckich miejscowościach letniskowych nad Morzem Północnym i Bałtykiem kwatery na spędzenie w nich letniego urlopu są już wynajęte prawie w 90 procentach. Największym powodzeniem cieszą się domki letniskowe oraz mieszkania do wynajęcia. Poinformowało o tym w rozmowie z Niemiecką Agencją Prasową (DPA) Niemieckie Stowarzyszenie Właścicieli Domków Letniskowych.
Gdzie można spędzić letni urlop?
Dużym zainteresowaniem urlopowiczów cieszą się także popularne regiony wypoczynkowe w południowych Niemczech, takie jak Allgaeu i okolice Jeziora Bodeńskiego. W tych dwóch regionach sytuacja praktycznie nie różni się niczym od tej sprzed koronakryzysu. Liczba rezerwacji letnich kwater utrzymuje się na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym. Kto chciałby jeszcze zarezerwować dla siebie kwaterę na spędzenie w niej letniego urlopu, ten powinien wykazać się elastycznością, radzi Niemieckie Stowarzyszenie Właścicieli Domków Letniskowych.
- W tym roku Niemcy stawiają na bliski kontakt z naturą; na miejsca, gdzie można wypocząć, zachowując nakazany dystans od innych ludzi - wyjaśnia prezeska tej organizacji Michelle Schwefel. Największym powodzeniem cieszy się wybrzeże Morza Północnego i Bałtyku, zwłaszcza wyspa Rugia. Urlopowiczów przyciąga także Pojezierze Meklemburskie. - Wolne kwatery można jeszcze znaleźć w Czarnym Lesie i Hochsauerlandzie, jak również w Berlinie i Monachium - dodaje Schwefel.
Koronakryzys nie minął bez śladu
W tym roku urlopowicze nie mieli wiele czasu na zarezerwowanie letnich kwater. Winne były tu ograniczenia związane z koronakryzysem. Z tego względu rozważali głównie urlop w kraju, w miejscu, do którego można wygodnie dojechać własnym samochodem.
Po zniesieniu pierwszych ograniczeń w swobodzie poruszania się, zainteresowanie letnim urlopem natychmiast wzrosło. Ocenia się, że w Niemczech jest w sumie około miliona miejsc noclegowych w domkach letniskowych i mieszkaniach do wynajęcia. Dwie trzecie z nich należy do osób prywatnych. Ich wynajęcie nie zrekompensuje ich właścicielom w pełni strat poniesionych na wiosnę wskutek koronakryzysu. Niemieckie Stowarzyszenie Właścicieli Domków Letniskowych ocenia je na półtora miliarda euro w okresie od początku marca do końca maja. To dużo, tym bardziej, ze właściele domków i mieszkań do wynajęcia nie otrzymali wystarczającej, ich zdaniem, pomocy finansowej od państwa.
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>
Na trudną sytuację, związaną z niewystarczającą liczbą rezerwacji, skarżą sie także wielkie koncerny turystyczne, takie jak TUI i DER Touristik. W przyszłym tygodniu rozpoczynają się wakacje szkolne w czterech krajach związkowych: w Berlinie, Brandenburgii, Hamburgu i w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.