Łatwiej o wizę
28 grudnia 2011Niemiecka polityka wizowa, będąca - nie zapominajmy o tym - częścią unijnej polityki w tej materii i postanowień układu z Schengen, jest od lat przedmiotem krytyki ze strony kilku ważnych partnerów gospodarczych Republiki Federalnej z Rosją na czele. Za liberalizacją przepisów opowiadają się także przedstawiciele niemieckich kół gospodarczych. W roku 2012 zapowiada się wielka zmiana. Oto parę szczegółów.
Idzie nowe
Jak wynika z oceny niemieckiego MSZ-tu, blisko połowa z dwóch milionów wnioskodawców, ubiegających się o wizę wjazdową do Republiki Federalnej, skorzysta z zaplanowanej na rok przyszły liberalizacji przepisów. Będą one miały głównie techniczny charakter, ponieważ Niemcy, jako państwo członkowskie Unii Europejskiej i sygnatariusz układu z Schengen, nie prowadzi samodzielnej polityki wizowej. Dlatego Rosjanie i Chińczycy będą musieli nadal ubiegać się o niemiecką wizę.
"
Nie trzeba jednak wcale zmieniać unijnych przepisów, żeby poważnie ułatwić życie ludziom, którzy pragną odwiedzić Niemcy w celach biznesowych lub jako zwykli turyści. Dotychczasowe argumenty, że restrykcyjna kontrola wniosków wizowych jest ważna ze względów bezpieczeństwa Niemiec, mocno straciły na znaczeniu wskutek wprowadzania w coraz większej liczbie państw nowych paszportów biometrycznych.
Za rozluźnieniem przepisów opowiada się zarówno niemiecki MSZ-et, jak i ponadfrakcyjna grupa posłów do Bundestagu oraz - zwłaszcza - przemysłowcy i biznesmeni. Kropkę nad i w tej sprawie postawił we wtorek (27.12) minister spraw zagranicznych, Guido Westerwelle. W wywiadzie dla agencji Reutersa powiedział: "Opowiadam się za liberalną polityką wizową, która najlepiej odzwierciedla rolę Niemiec w zglobalizowanym świecie".
Nieco konkretów
Na czym mają polegać planowane ułatwienia? Jak już powiedzieliśmy wyżej, mają one głównie charakter techniczno-organizacyjny. I tak, od 2012 roku wniosek wizowy będzie można składać przez internetu. Ograniczeniu ulegnie przy tym ilość dołączanych do podania dokumentów i zaświadczeń. Wnioski będą mogły przyjmować wyspecjalizowane agencje komercyjne, co ułatwi głównie życie biznesmenom.
Prawo do przyjmowania wniosków otrzymają także niektóre, działające za granicą, niemieckie izby przemysłowo-handlowe. Urzędowa "obróbka" wniosku wizowego zajmie maksymalnie trzy dni, co wydatnie skróci czas wyczekiwania na wizę. Zakłada się, że w większości przypadków wizę otrzyma się w ciągu jednego dnia.
To ważne ułatwienie dla mieszkańców odległych obszarów Rosji, którzy do tej pory musieli wybrać się na parę dni do miasta, w którym działa niemiecki konsulat. Niezależnie od tego obywatele Federacji Rosyjskiej bądą częściej otrzymywali wizy roczne i wieloletnie. W ponad 60 niemieckich ambasadach i konsulatach wprowadzi się - na próbę - obrót bezgotówkowy.
Skąd te zmiany?
Minister Westerwelle powiedział, że nowe paszporty biometryczne automatycznie odciążają placówki konsularne w rygorystycznym sprawdzaniu wiarygodności danych podanych we wnioskach wizowych i w wymaganych do nich załącznikach. Jeszcze dalej posunął się przewodniczący Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki, Rainer Lindner, który uznał wizy za przeżytek w dobie nowych paszportów, które - jego zdaniem - są wystarczająco skutecznym narzędziem wyławiania nieproszonych gości podczas kontroli na granicy i na lotniskach.
Za ułatwieniami wizowymi w nowym roku opowiedziała się także kanclerz Angela Merkel, która w lipcu poinformowała o planowanych zmianach prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Nad wypracowaniem ich szczegółów biedzi się ponadfrakcyjna grupa posłów do Bundestagu, która już w styczniu 2012 roku przedstawi wspólny wniosek, będący podsumowaniem ich dotychczasowej pracy.
ag / Andrzej Pawlak
red. odp.: Andrzej Paprzyca