Niemcy: Słone kary za łamanie restrykcyjnych przepisów
24 marca 2020Władze Nadrenii Północnej-Westfalii, kraju związkowego o jednej z najwyższych statystyk zgonów z powodu koronawirusa w Niemczech, zamierzają ściśle kontrolować, czy mieszkańcy przestrzegają restrykcyjnych przepisów. W miejscu publicznym mogą spotkać się najwyżej dwie osoby, które nie są ze sobą spokrewnione. Gdy dołączy do nich trzecia osoba, każdego z uczestników spotkania oczekuje mandat karny w wysokości 200 euro.
Udział w pikniku to koszt 250 euro od osoby. Na organizatora imprezy sportowej będzie oczekiwać mandat w wysokości 1000 euro. Kto zaś będzie spożywać posiłek w miejscu publicznym, które od restauracji czy stoiska z przekąskami leży bliżej niż 50 metrów, zapłaci 200 euro. Tyle samo wyniesie kara za odwiedziny w ośrodku dla osób starszych.
Kto zaś pomimo zakazu nadal prowadzi bar, dyskotekę lub siłownię, zapłaci 5000 euro, zaś 4000 euro to kara dla restauratora, który jeszcze nie zamknął swojego lokalu. – Sytuacja jest poważna – chodzi o życie i śmierć. Dlatego musimy karać nierozsądnych, i to konsekwentnie i surowo – ostrzegł premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet.
(AFP/sier)