Niemcy: trend życia w pojedynkę
12 lipca 2012Prawie co piąty mieszkaniec Niemiec żyje sam i co trzecie małżeństwo kończy się dziś rozwodem. Trend życia w pojedynkę utrzymuje się nadal, na co wskazują dane Niemieckiego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Przy czym rekordowa w 2011 roku liczba samotnych nie oznacza automatycznie, że ludzie ci nie mają partnerów.
W 2011 roku 15,9 mln mieszkańców Niemiec żyło w swoim mieszkaniu bez partnera, bez rodziny czy kogokolwiek innego. Jest to o 4,5 mln więcej niż przed 20 laty. Lekko wzrosła również liczba rozwodów. W ubiegłym roku orzeczono w Niemczech łącznie 187.600 rozwodów (0,3 proc. więcej niż w 2010 roku). Tym samym rozpadowi uległo jedenaśnie na tysiąc małżeństw.
Dwadzieścia lat temu, rocznie siedem z tysiąca małżeństw kończyło się rozwodem.
Żyją ze sobą dłużej zanim się rozwiodą
Dziś pary, zanim się rozwiodą, żyją ze sobą dłużej. W 2011 roku małżeństwa rozpadały się średnio po 14,6 latach pożycia.
Przed dwudziestoma laty małżeństwo trwało średnio jedenaście lat.
Wskaźnik rozwodów utrzymuje się od dziesięciu lat na prawie tym samym poziomie: dziś rozwodzi się rocznie jedenaście z tysiąca małżeństw.
Kobiety przeważnie składają pozwy o rozwód
W Niemczech rozpada się ogółem co trzecie małżeństwo. 53 procent pozwów o rozwód złożyły w 2011 roku kobiety, 39 procent mężczyźni. W pozostałych przypadkach obie strony wspólnie złożyły pozew o rozwód. Prawie połowa par miała dzieci w wieku poniżej 18 lat.
W 2011 roku około 148.200 nieletnich dzieci zostało skonfrontowanych z rozwodem rodziców; o dwa procent więcej niż w 2010 roku.
W Niemczech rośnie też gotowość do separacji. Wśród osób, które pobrały się w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku, rozwiodła się ponad jedna trzecia małżeństw - wyjaśnia Federalny Instytut Badań Ludności w Wiesbaden. Jeżeli ten trend nie osłabnie, wskaźnik rozwiedzionych będzie rósł dalej, podobnie jak osób samotnych.
Coraz więcej singli w Niemczech
Udział singli osiągnął w 2011 roku według Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden nowy rekord i wyniósł 19,6 procent.
Zwłaszcza w dużych miastach spotyka się często jednoosobowe gospodarstwa domowe. Najwyższy wskaźnik ma Hanower, po czym Berlin i Lipsk. Najniższy Duisburg.
Single - jak wynika z prowadzonych rokrocznie badań - są dwa razy częściej narażeni na biedę niż przeciętny mieszkaniec Niemiec.
Szczególnie dużo singli spotyka się wśród osób starszych. Co trzeci senior żyje sam. Prawie jedna czwarta osób w wieku od 18 - 34 lat to również single.
Singiel singlowi nierówny
Socjolog Michaela Kreyenfeld z Instytutu im. Maxa Plancka w Rostocku zaznaczyła jednak, że ludzie żyją sami przeważnie tylko czasowo, na przykład po wyprowadzeniu się od rodziców, albo po rozstaniu. Poza tym - podkreśla - statystyki nie obejmują partnerów, posiadających oddzielne mieszkania. - Na podstawie tych danych nie można wysunąć wniosku, że większość tych osób stale żyje samotnie.
Zdaniem Rodericha Egelera, szefa Niemieckiego Urzędu Statystycznego, "w 2030 roku około 23 procent mieszkańców Niemiec będzie prowadziło jednoosobowe gospodarstwo domowe".
dpa, dapd, AFP / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek