Niemcy: Wkrótce haszysz na receptę
3 lutego 2015Pełnomocniczka rządu RFN ds. polityki narkotykowej Marlene Mortler chce aby pochodne konopi, które skutecznie uśmierzają ból u osób ciężko chorych były refundowane przez kasy chorych. Jak zaznaczyła polityk z szeregów bawarskiej chadecji w rozmowie z "Die Welt", "jej celem jest, by więcej osób niż dotychczas miało dostęp do haszyszu czy marihuany jako środka leczniczego".
Jeszcze w bieżącym roku projekt odpowiedniej ustawy zostałby wniesiony do Bundestagu, by mogła ona wejść w życie od roku 2016.
Przewlekle chore osoby, zgodnie z obowiązującymi przepisami, wchodzą w Niemczech w konflikt z prawem sięgając po pochodne konopi dla uśmierzenia bólu. Preparaty tego rodzaju dostępne w aptekach są bardzo drogie i nie są z reguły refundowane przez kasy chorych. Jeżeli pacjenci decydują się sami uprawiać konopie dla osobistego użytku, muszą liczyć się ze ściganiem przez policję.
Nieuwaga czy prowokacja?
Latem ubiegłego roku Sąd Administracyjny w Kolonii zezwolił trojgu pacjentom na stosowanie marihuany z własnej uprawy w celach leczniczych, jednak bardzo silnie obwarowane są warunki takich upraw.
Marlene Mortler postuluje, by w Niemczech ustalono dopuszczalną granicę 6 gram posiadanego narkotyku dla potrzeb własnych, co odpowiada mniej więcej 20 jointom. Taka regulacja obowiązuje już w kilku krajach związkowych. Berlin dopuszcza nawet posiadanie 15 gramów.
Haszysz jest najczęściej konsumowanym, zakazanym narkotykiem w RFN; jest on jednak także stosowany do produkcji szeregu leków. Obydwie główne substancje czynne: tetrahydrokanabinol (THC) i kanabidiol (CBD) mają działanie rozkurczowe i łagodzące ból.
W ostatnim czasie temat konopi znalazł się na krótko w centrum zainteresowania opinii publicznej. Szef partii Zielonych Cem Oezdemir biorąc udział w Ice Bucket Challenge widoczny był na zdjęciu na tarasie swojego mieszkania obok krzaczka dorodnych konopi. Polityk Zielonych przystąpił do ofensywy i zapowiedział inicjatywę swojej partii na rzecz depenalizacji konopi.
afp, dpa / Małgorzata Matzke