Niemcy. Zwrot w prawo? AfD w sondażach dogoniła SPD
2 czerwca 2023Niemcy jeszcze nigdy nie byli tak niezadowoleni z rządu federalnego i trzech partii wchodzących w jego skład: SPD, Zielonych i FDP: Dwie trzecie ankietowanych ma wątpliwości, czy państwo jest w dobrych rękach. Tylko jeden na pięciu Niemców nadal wystawia koalicji dobrą ocenę.
Takie są wyniki reprezentatywnego sondażu instytutu badania opinii publicznej infratest-dimap na zlecenie ARD Tagesthemen. W dniach 30 i 31 maja 2023 roku przeprowadzono ankietę wśród około 1300 Niemców uprawnionych do głosowania.
CDU/CSU wygrywa, ale traci na popularności
Prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) najbardziej zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządu. Jej notowania wzrosły o kolejne dwa punkty procentowe w porównaniu z majem i gdyby wybory odbyły się teraz, zdobyłaby 18 procent poparcia. To stawia ją na drugim miejscu, na równi z SPD, za CDU/CSU, która otrzymałaby 29 procent.
Zieloni nadal tracą poparcie, spadając do 15 procent; to ich najgorszy wynik od wyborów do Bundestagu we wrześniu 2021 roku. FDP pozostaje na niezmienionym poziomie siedmiu procent. Według tego sondażu Partia Lewicy („Die Linke”) nie weszłaby do Bundestagu.
Dlaczego poparcie dla AfD rośnie?
W obecnym badaniu ankieterzy zwrócili szczególną uwagę na sympatyków AfD i zapytali ich o ich motywacje. Odpowiedzi pokazują, że poparcie dla tej partii to, przede wszystkim, wyraz protestu wyborców przeciwko polityce rządu.
Większość zwolenników AfD twierdzi, że obecnie głosuje na AfD głównie z powodu dystansu i rozczarowania innymi partiami (67%). Tylko jedna trzecia z wybierających AfD (32 procent) twierdzi, że identyfikuje się z jej programem i jest do niej przekonana.
Infratest-dimap sprawdził również, jakie czynniki są dla wyborców kluczowe przy podejmowaniu decyzji o głosowaniu na AfD. Krytyczne stanowisko w sprawie imigracji cudzoziemców jest zdecydowanie najważniejsze, a dwie trzecie respondentów wspomina o tej kwestii. Dla 47 procent ważne są bieżące debaty na temat środowiska, klimatu i energii, a dla 43 procent – kwestie gospodarcze.
Partie rządzące w Berlinie od miesięcy spierają się o plany przejścia na ogrzewanie przyjazne dla klimatu. Zgodnie z planami ministra gospodarki, Roberta Habecka z partii Zielonych, od 2024 roku powinny być dozwolone tylko takie systemy grzewcze, które są zasilane w co najmniej 65 procentach z odnawialnych źródeł energii.
Spór o ogrzewanie szkodzi koalicji
Fakt, że państwo chce wprowadzić zakaz ogrzewania gazem i olejem, wyraźnie polaryzuje ludność. 45 procent ankietowanych uważa, że zakaz jest zasadniczo słuszny, 49 procent nie zgadza się z nim. 67 procent obawia się, że planowane środki mające na celu wymianę systemów grzewczych mogą obywateli nadmiernie obciążyć finansowo.
Dyskusje i spory między partiami rządzącymi i opozycją nie przyniosły jasności i poczucia pewności w kwestii reformy systemu ogrzewania. Większość Niemców czuje się niedoinformowana na temat tego, jak powinna przebiegać zmiana. Strata wizerunkowa z tego powodu najbardziej dotknęła ministra gospodarki Roberta Habecka trwała przez ostatnie cztery tygodnie. Tylko 23 procent jest nadal zadowolonych z jego pracy, co stanowi kolejny spadek o siedem procent.
Ośmiu na dziesięciu respondentów jest zdania, że partie rządzące zbyt długo zwlekają z rozwiązywaniem bieżących problemów. Równie wielu respondentom brakuje jasnych wytycznych kierunkowych w rządzie kanclerza Olafa Scholza (SPD) i takie odczucie ma też zdecydowana większość zwolenników partii SPD.
Dostawy broni, sankcje, dyplomacja
Kanclerzowi zarzucono niezdecydowanie w dyskusji na temat dostaw broni na Ukrainę. Na spotkaniu G7 w japońskiej Hiroszimie, kilka krajów zachodnich, w tym USA, ogłosiło zamiar dostarczenia Ukrainie myśliwców amerykańskiego typu F16. Jednocześnie Ukraina wyraziła chęć posiadania niemieckich samolotów bojowych Eurofighter. Stosunek Niemców wobec dostawy niemieckich myśliwców jednak pozostaje negatywny. Tylko 28 procent uważa, że Niemcy powinny je dostarczyć, a 64 procent jest temu przeciwnych.
Wśród zwolenników Zielonych aprobata i odrzucenie dostawy Eurofighterów są obecnie mniej więcej zrównoważone. Wśród zwolenników innych partii przeważa jednak sprzeciw w tej kwestii.
Stosunek Niemców do wspierania Ukrainy bronią jest ponownie nieco bardziej sceptyczny niż trzy miesiące temu. Tylko mniejszość uważa, że obecne dostawy broni nie są wystarczające.
Ocena wysiłków dyplomatycznych Niemiec pozostaje krytyczna. Więcej niż połowa respondentów (55 procent; wzrost o 2 punkty procentowe) twierdzi, że nie są one wystarczające. Stosunek do polityki sankcji prawie się nie zmienił. Dla prawie połowy respondentów (42 procent) istniejące sankcje wobec Rosji mogłyby zostać rozszerzone.