Niemieccy miliarderzy
10 października 2011Z imperium "braci Aldi" mało, kto w Niemczech może się równać. Karla Albrechta uznano w 2011 roku za najbogatszego Niemca. Na miejscu drugim znaleźli się Berthold i Theo Albrecht-junior, synowie zmarłego w ubiegłym roku Theo Albrechta. Majątek tej rodziny ocenia się na 17,2 miliarda euro i zapewnia jej pierwsze miejsce na liście 500 najbogatszych Niemców.
Ślady po zadłużeniu i kryzysie euro
Zawirowania na giełdzie oraz spadek koniunktury w ostatnich miesiącach, szczególnie odczuwalne w bankowości, branży ubezpieczeniowej, w handlu, transporcie i branży budowlanej, dokonały uszczerbku na fortunach najbogatszych. Ale mimo to wartość majątku 100 najzamożniejszych z nich wzrosła o kolejne 6,5 procent na ogólną sumę 307,35 miliardów euro. W rekordowo dobrym dla bogatych roku 2008, ich majątek wyceniono na 324 miliardy euro.
Spadkobierczyni BMW najpilniejsza
Suzanne Klatten, jedyna spadkobierczyni producenta samochodów marrki BMW, zdołała w ostatnich dwunastu miesiącach powiększyć swój majątek o ponad miliard euro i sięga on dziś prawie 9dziewięciu miliardów. Również właściciel sieci handlowej Lidl i Kaufland odnotował w tym czasie podobny przyrost, powiększając swoją fortunę do ponad jedenastu miliardów euro.
Największe straty odnotowała rodzina Wacker (koncern chemiczny), której majątek skurczył się z powodu spadku kursów na giełdach o 450 milionów euro do 3, 6 mld euro. Wysokie straty rzędu 350 milionów euro odnotowała też rodzina Schleckerów (sieć drogerii), której majątek skurczył się do 1 95 mld euro.
Natomiast wzrosła w Niemczech liczba osób lub rodzin, których majątek wycenia się na co najmniej miliard euro. W tym roku zanotowano 108 takich przypadków, podczas gdy rok wcześniej było ich tylko 91.
dpa/ SpiegelOnline/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Andrzej Pawlak