Niemieccy politycy: to nie czas na weto
17 listopada 2020Rząd Niemiec apeluje do władz w Warszawie i Budapeszcie o nieblokowanie nowego unijnego budżetu oraz funduszu odbudowy, który ma pomóc gospodarkom krajów UE dotkniętych pandemią koronawirusa.
Niemiecki minister ds. europejskich Michael Roth powiedział, że to nie czas na weto, tylko na szybkie działanie w duchu solidarności. Jak dodał, ludzie w całej Europie liczą na wsparcie z funduszu odbudowy, a z powodu blokady będą musieli „zapłacić wysoką cenę”. Roth stwierdził, że nie ma usprawiedliwienia dla opóźnień.
Jakie rozwiązanie?
Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas ma jednak nadzieję, że uda się dojść do porozumienia. – W nadchodzących dniach i godzinach będziemy rozmawiać z wszystkimi stronami – powiedział. Niemcom, które przewodniczą obecnie pracom Rady UE przypada kluczowa rola w znalezieniu porozumienia. – Wierzę, że znajdzie się rozwiązanie – powiedział Maas.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>
Nie wiadomo jednak, jak miałoby ono wyglądać. Szef frakcji chadeckiej w Parlamencie Europejskiej Manfred Weber wykluczył „rozmiękczenie” zasad kontroli praworządności. – Nie będzie zgody Parlamentu bez wiążącego mechanizmu ws. praworządności – przekazał na Twitterze.
Także szef dyplomacji Luksemburga Jean Aselborn wykluczył ustępstwa. – Mechanizm kontroli praworządności nie może już być zmieniany (…) Unia Europejska musi pozostać nieugięta, w innym wypadku sprzeda swoje wartości – powiedział gazecie „Tagesspiegel”.
(dpa/szym)