Nowy pakiet azylowy wywołuje kontrowersje
8 lutego 2016"Süddeutsche Zeitung" pisze:
Tzw. II pakiet azylowy należy do tego rodzaju ustaw, które są przygotowywane w ekspresowym tempie. Wszystko musi być szybko, szybko, aby nie urósł jeszcze bardziej gniew na imigrantów. W tym pośpiechu decydenci przeoczyli jednak niewielki, ale ważny szczegół - prawo nieletnich do sprowadzenia rodziny. Ci młodzi uchodźcy są szczególnie chronieni przez międzynarodowe konwencje, które gwarantują również łączenie rodzin. Koalicjantów w Berlinie najwyraźniej to nie obchodziło. Sprowadzanie rodziców pominięto więc w przygotowanym w ekspresowym tempie pakiecie azylowym i nikt przeciwko temu nie protestuje. (...)
Wielu samotnie podróżujących młodocianych ma długi wobec przemytników, są zagrożeni i często trudno jest otoczyć ich opieką. Właśnie dlatego należy im się szczególna uwaga, i jeżeli tylko możliwe, również zabezpieczenie opieki przez rodzinę. Kto ich pozostawi na pastwę losu, pożałuje tego.
"Tagesspiegel" zauważa:
Co jest z socjaldemokracją? Jeżeli chodzi o ochronę dzieci i młodocianych uchodźców, socjaldemokraci czują się odpowiedzialni. Zwłaszcza minister rodziny Manuela Schwesig, ale również minister sprawiedliwości Heiko Maas. Teraz jednak zgodzili się na propozycję II pakietu azylowego, pomimo że pozbawia on dzieci i młodocianych uchodźców możliwości sprowadzenia do siebie rodziny. To nie jest w interesie dzieci!
"Die Welt" stwierdza:
Podczas, gdy wewnątrz koalicji trwają jeszcze spory na temat szczegółów II pakietu azylowego, politycy CDU myślą już o dalszych obostrzeniach. Wiceprzewodniczący partii Thomas Strobl żąda, by azylantom dać w przyszłości prawo pobytu dopiero po pięciu latach i tylko w konkretnymi przypadkach. Strobl powiedział: "Prawa pobytu w Niemczech bez ograniczeń nie można dostać za darmo. (...) Niemiecki rząd kłóci się w weekend o szczegóły, które już dawno zostały uchwalone. Także o kwestię, czy prawo do łączenia rodzin ma być odebrane również młodocianym. Szef SPD jest temu przeciwny, chadecja aprobuje to. Ministrowie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości mają zakończyć ten spór na początku tygodnia.
opr. Róża Romaniec