Prasa o obowiązku szczepień: ostatnia deska ratunku
24 listopada 2021
„Jedna rzecz powinna być jasna dla wszystkich: Przeciwnicy obowiązkowych szczepień są odpowiedzialni za piątą falę, która z pewnością uderzy w listopadzie 2022 roku” – stwierdza dziennik „Volksstimme”. I przekonuje, że nie ma innej możliwości. A dobrze uzasadniony i zatwierdzony przez parlament obowiązek szczepień nie narusza Ustawy Zasadniczej, jak „chcieli nam wmówić nieuczciwi politycy” – czytamy.
Dziennik „Rhein-Zeitung” jest zdania, że „owszem, powszechny obowiązek szczepień niesie w sobie spory potencjał podziału społecznego, jednak warto zadać sobie pytanie, czy od dawna już nie ma głębokiego rozłamu w kraju”. Komentator stwierdza, że obowiązek ten nie złagodzi obecnej sytuacji dotyczącej liczby zakażeń; że skuteczniejszy byłby lockdown wprowadzony regionami lub w całym kraju. „Ale obowiązkowe szczepienie jest prawdopodobnie jednym sposobem na wyjście z pandemii w Niemczech; w kraju, w którym pewna mniejszość zadecydowała kosztem większości o obranej drodze. W interesie pokoju społecznego nie można dłużej na to pozwalać” – uważa komentator.
W podobnym tonie pisze „Mittelbayerische Zeitung”: „Powszechny obowiązek szczepień nie byłby w stanie powstrzymać obecnej, czwartej fali zachorowań. Ale jako ostatnia deska ratunku dla długoterminowego przeciwdziałania pandemii powinien być teraz poważnie i otwarcie przedyskutowany, a także powinna być podjęta decyzja”. Jak dodaje komentator, wciąż jest możliwość uniknięcia obowiązkowych szczepień. „Im więcej osób dobrowolnie podda się zastrzykowi, tym zbędniejszy stanie się prawny obowiązek jego wykonania” – czytamy.
Również zdaniem dziennika „Badische Neuste Nachrichten”: „Obowiązkowe szczepienia w walce z ciągle zmieniającym się wirusem to zadanie herkulesowe, którego nie można wprowadzać w ramach politycznych sporów”. Według komentatora można się obawiać, że określone środowisko w Niemczech potraktuje obwiązkowe szczepienie jako wypowiedzenie wojny i będzie stawiać opór. Obowiązkowe szczepienie przyniosłyby spokój chyba tylko tym, którzy są szczęśliwi, że nie muszą podejmować własnej decyzji. „Ale teraz całą energię trzeba przeznaczyć na przezwyciężenie obecnego kryzysu z nadzieją, że na początku nowego roku będzie czas na walkę o obowiązkowe szczepienia; przeciwko tym wszystkim kryzysom, które jeszcze nadejdą” – kończy dziennik.
Z kolei dziennik „Reutlinger General-Anzeiger" przekonuje, że obowiązek szczepień powinien być dla powstającej koalicji rządowej (SPD, Zieloni, FDP) wystarczającą zachętą, aby wkrótce osiągnąć porozumienie. I jak najszybciej wydać oświadczenie w tej sprawie bez względu na to, z jakim wynikiem. „W każdym razie pożądane jest, aby szczepienia były obowiązkowe w opiece pielęgniarskiej i w służbie zdrowia. Jak u wielu europejskich sąsiadów, którzy teraz patrzą na Niemcy, kręcąc głowami” – pisze komentator.