1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o rekordowo niskim bezrobociu: Niemcy dają sobie radę

Elżbieta Stasik
3 listopada 2016

Komentarze czwartkowych (3.11.16) wydań gazet koncentrują się na rekordowym spadku bezrobocia i równie rekordowej liczbie wolnych miejsc pracy.

https://p.dw.com/p/2S3zD
Deutschland Bundesagentur für Arbeit
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Charisius

Mitteldeutsche Zeitung" (Halle) zauważa, że: „Zatrudnienie rośnie tak jak liczba wolnych miejsc pracy, stopa bezrobocia spadła do poziomu wszechczasów, licząc od 1991 roku. Stało się tak, mimo tego, że w październiku jako bezrobotnych zarejestrowanych było o 70 tys. uchodźców więcej niż jeszcze w ubiegłym roku. Jednocześnie jednak ponad 110 tys. migrantów znalazło miejsca pracy. Jasne, liczba uchodźców bez pracy będzie rosła. Jakby nie było 230 tys. chętnych do pracy ludzi jest jeszcze na kursach integracyjnych i kwalifikacyjnych, po których na pewno nie wszyscy znajdą zajęcie. Ale: «oni» nie zabierają nam żadnych miejsc pracy. I «oni» nie chcą żyć z zasiłku, tylko chcą żyć i pracować w Niemczech. Kto w kto nie wierzy, niech się przyjrzy faktom”.

Ogólnoniemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung" stwierdza:

„Strach przed utratą miejsca pracy długo był największym zmartwieniem Niemców. Biorąc pod uwagę to kryterium, powinniśmy być bez mała beztroskim ludkiem. Bo też jeszcze nigdy przedtem nie było 44 mln zatrudnionych i rzadko tak mało bezrobotnych. Tę historię sukcesu osłabiają nieco setki tysięcy uchodźców i migrantów w wieku produkcyjnym, których większość nie uwzględniona jest w statystyce, bo na kursach językowych i kwalifikacyjnych muszą dopiero zostać przygotowani do pracy. Ale nie odwracają tej tendencji. Wniosek z tego - Niemcy dają sobie radę, a niejednego sytuacja ta tylko jeszcze zdopinguje. Bo większość przedsiębiorstw między Morzem Północnym i Alpami wyróżnia się dobrymi produktami i wysoką konkurencyjnością na światowych rynkach”.

Natomiast zdaniem "Frankfurter Rundschau": „Liczba bezrobotnych spadła do 2,54 mln, o 109 tys. mniej niż przed rokiem. Zatem dobre wieści z rynku pracy? Nie tylko. Co prawda dawno już przyzwyczailiśmy się w tym kraju, że mamy miliony bezrobotnych, ale zarazem muszą zostać zintensyfikowane starania, by także tym ludziom dać pracę. Zwłaszcza szanse znalezienia znowu pracy przez wieloletnich bezrobotnych są nadal znacznie mniejsze, niż dzieje się to w innych grupach. Akurat w czasach koniunktury jest to szczególnie bolesne doświadczenie. Wszyscy pracują, są tysiące wakatów, a mimo to jakoś nie udaje się z tym znalezieniem nowej roboty. Krajowi nie wolno się też przyzwyczaić do nadal bardzo dużego sektora niskich płac. Wprowadzeniem płacy minimalnej rząd doprowadził wprawdzie do istotnej poprawy sytuacji, ale na tym nie może się skończyć. Zostaje jeszcze dużo do zrobienia”.

opr. Elżbieta Stasik