Niemiecka prasa: Polska solidarna z uchodźcami
1 marca 2022„W południe w poniedziałek hala dworca w Przemyślu na południowym-wschodzie Polski jest wypchana po brzegi. W każdym kącie leżą uchodźcy, matki z dziećmi, ale też młodzi ludzie o arabskich albo afrykańskich korzeniach. Wokół kręcą się wolontariusze w odblaskowych kamizelkach. Z prawej strony wydawana jest zupa, z lewej bilety na dalszą podróż" - czytamy w korespondencji z Polski opublikowanej we wtorkowym wydaniu niemieckiego dziennika „Die Welt".
Gazeta cytuje niemieckiego przedstawiciela oenzetowskiej agencji pomocy uchodźcom UNHCR Chrisa Melzera, który jest na granicy z Ukrainą i mówi o „absolutnie imponującej gotowości do pomocy ze strony Polaków". Z jego informacji wynika, że zdecydowana większość przybyszów zza wschodniej granicy chce zostać w Polsce, tylko nieliczni planują jechać dalej - do Niemiec albo Irlandii. Melzer mówi, że tylko w niedzielę do Polski dotarło 97 tys. uchodźców.
Solidarność z Ukrainą
Także dziennik „Sueddeutsche Zeitung" pisze w korespondencji z Przemyśla o wielkiej gotowości do pomocy. „Cała Polska, od Rzeszowa na południu po Gdańsk na północy wydaje się być ogarnięta falą gotowości do pomocy, »Solidarność z Ukrainą« to obecnie hasło przewodnie, niemal wszystkie samorządy podjęły przygotowania" - czytamy.
„Po południu wjeżdża pociąg z Kijowa, na który czekano od rana. Dworzec (w Przemyślu) momentalnie jest przepełniony. Kobiety, dzieci, walizki. Rozdawana jest zupa, pieluchy, mleko, woda. Także bilety na podróż są za darmo".
Gazeta podkreśla, że w Polsce dostępna jest już konieczna infrastruktura. „W całym kraju są punkty recepcyjne, transport, ułatwione zasady wjazdu. Przygotowywana jest pomoc dla rannych”. „Sueddeutsche Zeitung” cytuje polskiego eksperta ds. migracji Macieja Duszczyka, który mówi o „być może największym socjalnym zaangażowaniu, jakie kiedykolwiek tu widziano”.
Zdaniem Duszczyka należy pozytywnie ocenić pierwsze działania polskich władz. Ekspert zwraca jednak uwagę na brak długofalowej strategii postępowania z migrantami i konkretnej polityki migracyjnej w Polsce. „To duży błąd" - mówi. „Sueddeutsche Zeitung" podaje, że do poniedziałkowego wieczora do Polski dotarło już 300 tys. ludzi z Ukrainy, a to zapewne tylko początek.